Niedziela, 26 października 2008
Nowe źródła przychodów Ograniczone możliwości rozwijania oferty tytułowej i dość stabilna, ale trudna do poszerzenia grupa odbiorców, sprawiają, że wydawcy poszukują nowych źródeł przychodów. Oczywiście wielu z nich zainwestowało w rynek nieruchomości, co z pewnością było lepszą formą zagospodarowania nadwyżek kapitałowych niż trzymanie pieniędzy na nisko oprocentowanych kontach bankowych. Wielu zainwestowało też na giełdzie lub wchodząc w spółki kapitałowe w zupełnie innych branżach, dla analizy rynku książki nie ma to jednak wielkiego znaczenia. Do najbardziej tradycyjnych inwestycji należą branże pokrewne – księgarska i poligraficzna, tu właśnie wielu wydawców w poprzednich latach lokowało nadwyżki kapitałowe, choć w licznych przypadkach własne księgarnie są reliktem przeszłości, odziedziczonym jeszcze po okresie PRL. Inwestycje w pokrewne branże są dość typowe dla sektora książki religijnej, której wydawcy przyzwyczajeni są do swego rodzaju autarkii, samowystarczalności. Ale we własną poligrafię zainwestowały też m.in. takie firmy jak np. Zielona Sowa czy Sara, a więc wydawcy masowo publikowanych książek dziecięcych. Z kolei własną sieć księgarską rozwinęły m.in.: Świat Książki i PWN (również własny hurt), a swego czasu także WSiP. Nowym źródłem przychodów, bezpośrednio powiązanym z działalnością wydawniczą, jest także sprzedaż publikacji przez własne strony internetowe, ewentualnie własne drukowane foldery czy katalogi. W skali rynku nieznaczny udział w przychodach ma obrót prawami autorskimi – zarówno do książek, jak i do ilustracji, choć w wielu przypadkach dysponentami praw są autorzy lub ich agenci, a nie wydawcy. Na rynku książek biznesowych, prawniczych, ekonomicznych, medycznych, informatycznych i innych wydawnictw profesjonalnych, ogromne znaczenie ma rozbudowywana oferta elektroniczna – zarówno mająca wymiar materialny (płyty CD, DVD), jak i pozbawiona cech materialnych (dostęp do serwisów on-line, treści dystrybuowane w formie plików czy hipertekstu). Oferta elektroniczna dostarcza już blisko 50 proc. przychodów na rynku publikacji profesjonalnych, a w przypadku treści adresowanych do prawników i kadr zarządzających jest to już ponad 60 proc. Wydawcy podręczników szkolnych rozszerzają ofertę multimedialną (np. Nowa Era oferuje do każdego swojego podręcznika płytę CD-ROM) a także np. foliogramy i kartonowe (lub plastikowe) tablice matematyczne, fizyczne czy chemiczne. Z kolei wydawcy referencyjni – przede wszystkim PWN – rozwijają ofertę elektronicznych słowników, encyklopedii czy narzędzi translatorskich. Wydawcy książek do nauki języków obcych od dawna dysponują ofertą publikacji multimedialnych, ale ostatnio coraz większą popularność zdobywają kursy audio – zarówno do pracy z podręcznikiem, jak i np. do słuchania w samochodzie lub na spacerze (tu w rozwoju rynku pomaga rozwój publikacji sprzedawanych w formie plików MP3). Innym sposobem poszukiwania nowych przychodów jest publikowanie beletrystyki w formacie audio – coraz bardziej popularne. W połowie 2008 roku w ofercie było już ok. 700 pozycji w formacie audio – najczęściej wydawanych w formie nagranych na płytę plików MP3. Książki mówione znalazły się w ofercie zarówno tradycyjnych wydawnictw (Muza, Znak, W.A.B., Media Rodzina, Bellona, Studio Emka i inni), jak i firm specjalizujących się w nagraniach dźwiękowych (m.in.: Propaganda, Mozaika, MTJ, QES, Aleksandria). Na dużą skalę serie wydań audiobooków wprowadziła do punktów kolportażu prasy Agora (m.in. dwie serie zatytułowane „Mistrzowie Słowa” wprowadzone w 2007 i 2008 roku czy wydania audio książek Ryszarda Kapuścińskiego w 2008 roku). Obserwujemy też pierwsze próby realizacji nagrań filmowych przez wydawców książek – np. wydawnictwo Biały Kruk realizuje filmy o tematyce religijnej, PWN ma serię filmowych przewodników turystycznych na DVD, filmy dokumentalne oferuje National Geographic, a wielu wydawców szkolnych ma w ofercie filmy do wykorzystywania podczas zajęć lekcyjnych. Multimedialność w przyszłości w coraz większym stopniu będzie cechowała branżę, która na rozmaite sposoby zarządzać będzie posiadanymi treściami i oferować je w sposób dogodny dla odbiorcy. Książka w pliku Odbiorca coraz częściej chce szybkiego i taniego (najchętniej bezpłatnego) dostępu do treści, co najszybciej wykorzystali wydawcy publikacji fachowych – głównie literatury prawniczej i biznesowej. Jest to jednak najbardziej wdzięczna grupa odbiorców, dysponująca dużym kapitałem, gotowa dużo płacić za szybką informację („czas to pieniądz”), a jednocześnie nawykła do poszanowania praw autorskich, a więc gotowa płacić za plik, który sam w sobie nie ma cech fizycznych. W przypadku beletrystyki sprzedaż treści w formacie cyfrowym jest znacznie trudniejsza. Skoro powielenie pliku nic nie kosztuje, to klient nie bardzo chce za niego płacić, zwłaszcza, że łatwo go może uzyskać za darmo (cóż z tego, że nielegalnie). Na świecie toczą się dyskusje jak można zarabiać na dystrybucji dóbr kultury w formie cyfrowej, ale jak dotąd nie za bardzo widać dobre rozwiązanie, a przykład przemysłu muzycznego czy dystrybucji filmów na DVD pokazuje, że coraz trudniej jest sprzedawać treści w sytuacji, gdy można je bezpłatnie „ściągnąć” z Sieci. Należy się spodziewać, że problem ten w coraz większym stopniu dotyczyć będzie także wydawców książek. Od kilku lat nielegalnie dostępnych w formacie cyfrowym jest większość krajowych bestsellerów (do pobrania w sieciach P2P – peer-to-peer), choć ich wydawca w ogóle nie oferuje klientowi możliwości zakupu książki w pliku; piraci po prostu skanują papierowe wydania i udostępniają je w formatach graficznych. Rozwój technologiczny zmierzać będzie do eliminowania dóbr kultury w formie materialnej, gdyż forma cyfrowa wnosi wiele wartości dodanych (w przypadku książki jest to m.in. możliwość prostego kopiowania, wyszukiwania, tworzenia zakładek czy notatek, a także powiększania czcionki, a w przyszłości zapewne także korzystania z mechanizmów translatorskich). Wprowadzenie pod koniec 2007 roku przez światowego potentata, firmę Amazon, czytnika Kindle i zaoferowanie ponad 80 tys. pozycji e-książek może być zwiastunem bardzo szybkich zmian na światowym rynku książki. Zmian, które z pewnością nie ominą Polski. Warto już teraz myśleć o modelu biznesowym, który w przyszłości umożliwi zarabianie na dystrybucji książek w formacie cyfrowym. 2008 rok przyniósł liczne inicjatywy na polskim rynku książki, których celem jest dystrybucja treści w formacie cyfrowym (nie tylko książek, ale także np. prasy czy wydań w formacie MP3). Wydawnictwo Naukowe PWN uruchomiło czytelnię Ibuk.pl z ofertą kilkuset tytułów, ponadto uruchomiono m.in. serwisy oferujące e-książki i e-prasę, takie jak Nexto.pl czy Virtualo.pl. Postawiliśmy sobie bardzo ambitne zadanie. Razem z wydawcami chcemy wykreować rynek, przygotować się na nadejście ery e-papieru oraz, oczywiście, zarobić na projekcie – zapowiadał Bartłomiej Roszkowski, prezes spółki NetPress Digital, właściciela platformy Nexto.pl. Liczba tego typu serwisów z pewnością szybko będzie wzrastać. Najważniejsze czynniki, które w ostatnich latach wpłynęły na obraz rynku książki: - poszerzenie się rynku zbytu, głównie za sprawą dystrybucji książek wraz z gazetami w kioskach kolportażu prasy, ale także rosnącej sprzedaży przez Internet;- poszerzanie oferty o nowe pozycje spoza tradycyjnej oferty książkowej, przede wszystkim oferty elektronicznej i publikacji audio;- wykreowanie nowej grupy produktów – książek atrakcyjnych dla młodzieży, jako alternatywy dla gier komputerowych;- reforma oświaty, następnie spory o przyszły kształt polskiego systemu edukacji i zapowiadana kolejna reforma, a co za tym idzie konieczność wymiany podręczników szkolnych;- wydarzenia zewnętrzne, przede wszystkim śmierć papieża Jana Pawła II;- konwergencja mediów, dystrybucja treści na wiele różnych sposobów, przez rozmaite podmioty, z których wiele nie jest związanych z tradycyjnym rynkiem książki;- większe bezpieczeństwo współpracy z dystrybutorami hurtowymi;- zmiana systemu rozliczeń z dystrybutorami, odejście od konsygnacji na rzecz rozliczeń fakturowych, w rezultacie szybszy obieg pieniądza na rynku;- wzrost kosztów dystrybucji w związku z wyższymi marżami udzielanymi odbiorcom detalicznym i hurtowym;- znaczące zwiększenie budżetów promocyjnych i reklamowych, w tym przede wszystkim związanych z promocją w miejscu sprzedaży, w rezultacie rynek w coraz większym stopniu zaczynają kreować tytuły typowane przez wydawcę na bestsellery i świadomie reklamowane;- brak systemu informacji o tytułach oferowanych do sprzedaży sprawia, że w obrocie wciąż dominują nowości z ostatnich tygodni, niekiedy miesięcy, natomiast zapas starszych pozycji jest w znacznym stopniu „martwy”, praktycznie nie rotuje lub rotuje w bardzo wolnym tempie. Tabela poniżej przedstawia zmieniającą się w ciągu ostatnich dziesięciu lat wielkość produkcji wydawniczej. Produkcja książek w latach 1998-2007  Nakłady książek zmieniają się …
Wyświetlono 25% materiału - 1220 słów. Całość materiału zawiera 4880 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się