Rozmowa z Jackiem Orylem, wiceprezesem zarządu Fundacji Historia i Kultura, organizatora Międzynarodowych Targów Książki w Warszawie, Jesiennych Targów Książki w Warszawie, Targów Książki w Katowicach i Targów Książki Historycznej w Warszawie, dyrektorem targów. W sobotę 26 sierpnia podczas Zjazdu Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek został wybrany wiceprezesem zarządu Towarzystwa w nowej kadencji.
Jaki jest stan przygotowań do Jesiennych Targów Książki?
Można śmiało powiedzieć, że do Jesiennych Targów Książki przed Pałacem Kultury i Nauki, które odbędą się od 8 do 10 września, jesteśmy gotowi. Zdecydowaliśmy się, żeby impreza odbyła się przed Pałacem od strony Alei Jerozolimskich, bo od strony wejścia głównego, czyli od ul. Marszałkowskiej, trwa wielka przebudowa nawierzchni dawnego Placu Defilad, a przyszłego Placu Centralnego, więc nie moglibyśmy w tym miejscu zorganizować targów. Inna sprawa, że decyzja, żeby zagospodarować teren od strony Alei Jerozolimskich, jaki wykorzystywaliśmy w maju w czasie Międzynarodowych Targów Książki, została bardzo dobrze odebrana przez wystawców. Dlatego tym chętniej duża liczba wydawców pojawi się w tym miejscu. Jesienne Targi Książki będą dużą imprezą. Zgodnie z planami ustawimy dziesięć dużych zbiorczych namiotów oraz namioty małe, jakie były już wykorzystywane na imprezach targowych w Warszawie, ale też i podczas Pleneru Literackiego w Gdyni. W sumie będzie ponad 150 wydawców.
A jak zapowiada się program towarzyszący?
Będziemy mieli trzy miejsca spotkań – scenę główną w namiocie i Forum w drugim namiocie (oba miejsca przez Kinoteką), a trzecie miejsce to Kawiarnia Literacka w samej Kinotece.
Czyli targi wchodzą do Pałacu Kultury i Nauki…
Wchodzą, ale tylko w to jedno miejsce. Chcemy przyciągać na spotkania i do książek nie tylko stałych bywalców targowych, ale też osoby, które często przypadkowo trafiają na targi. I to się sprawdza. Program jest bogaty, mamy już wpisaną do targowego kalendarza ponad setkę wydarzeń – w trzech miejscach, o których wspomniałem, a także na stoiskach wydawców, gdzie także dużo się dzieje. I myślę, że będziemy jeszcze dopisywać kolejne spotkania.
Ponad sto spotkań w trzy dni!
Będzie więcej niż sto! Warto jeszcze podkreślić, że niektórzy wydawcy, których nie było na Międzynarodowych Targach Książki, będą teraz obecni. Będą takie wydawnictwa jak Nasza Księgarnia, Media Rodzina, SQN, Nowa Baśń czy Zielona Sowa.
Czy Jesienne Targi Książki będą kontynuacją Krajowych Targów Książki, które odbywały się przed laty właśnie we wrześniu – wpierw w Hali Torwar, a potem w Pałacu Kultury i Nauki?
Chciałbym, aby w przyszłości były to właśnie Krajowe Targi Książki, bo wolałbym, aby te wrześniowe targi odbywały się w miejscu stacjonarnym. Zobaczymy za rok, jak to będzie wyglądało. Albo zdecydujemy się na powrót na Torwar, jeżeli będzie dostępny i odnowiony. Może jednak będzie to zupełnie nowe miejsce, bo teraz w Warszawie powstaje wiele nowych obiektów użyteczności publicznej, głównie muzeów, które dysponują powierzchnią wystawienniczą odpowiednią dla potrzebnej nam skali. W tym i przyszłym roku kilka takich obiektów przybędzie.
Na zakończenie majowych Międzynarodowych Targów Książki zapowiedziano, że w przyszłorocznej edycji zostaną wykorzystane także powierzchnie nowego budynku Muzeum Sztuki Nowoczesnej…
Tak planujemy, ale za rok będą dostępne też dwa obiekty na Cytadeli, czyli Muzeum Wojska Polskiego i Muzeum Historii Polski, które już niebawem zaczną działać. Można oczekiwać, że te obiekty będą chciały przyjmować imprezy targowe na zasadach komercyjnych.
Przed nami także Targi Książki w Katowicach…
Zapraszam na Targi do Katowic, które będą wspaniałe! Będą trwały od 3 do 5 listopada.
Rozmawiał Piotr Dobrołęcki
Fot. PD
Wstęp jest bezpłatny dla wszystkich zwiedzających.
Patronat medialny:
