Zmarł Ingo Scholz, prezes europejskiej grupy poligraficznej CPI Books, która z jego inicjatywy stała się znaczącym uczestnikiem polskiego rynku książki.

Do grupy CPI Books należy drukarnia CPI Moravia Books s.r.o. w Pohořelicach na Morawach w Republice Czeskiej, która najbliżej współpracuje z polskimi wydawcami.

– Ze smutkiem przyjąłem informację o śmierci Ingo Scholza. Zaufał mi, zatrudniając mnie w 2008 roku na przedstawiciela w Polsce koncernu CPI Books, który do dziś jest największym w Europie producentem książek jednobarwnych. To była wybitna postać z dużą znajomością poligrafii. Przez lata pracował w drukarni CPI w miejscowości Leck, dochodząc do stanowiska CEO Niemcy. Za jego czasu drukarnia CPI Leck przy zatrudnieniu 600 pracowników produkowała rocznie blisko 100 mln książek, w tym 32 mln w oprawach twardych, zadrukowując rocznie 40 tys. ton papieru. Już w tamtych czasach uruchomiono tam pionierski system cyfrowy Quantum wykonujący na skalę przemysłową książki jednobarwne w niskich nakładach – przekazał Bibliotece Analiz Włodzimierz Wisła, doświadczony poligraf, pełniący kierownicze funkcje w legendarnej, chociaż od dawna nie istniejącej drukarni Dom Słowa Polskiego, a potem prezes zarządu Drukarni Naukowo-Technicznej przy ul. Mińskiej w Warszawie. – Był szeroko znany, ceniony i lubiany w środowisku wydawniczym. Corocznie w trakcie targów książki we Frankfurcie organizowane były przyjęcia dla kilkuset osób. Tradycją były również coroczne spotkania integracyjne pracowników CPI w Leck, Ulm i Pohorelicach z jego udziałem. To był nie tylko świetny wizjoner i skuteczny organizator, ale również człowiek bardzo towarzyski, szanowany i otwarty na ludzi – dodał Włodzimierz Wisła.