Na początku sierpnia na polskim rynku odbędzie się premiera nowej książki dla dorosłych Rafała Kosika – „Cyberpunk 2077: Bez przypadku”. Reklamowana jako thriller science fiction powieść wchodzi w skład szerszego uniwersum rozpoczętego pierwotnie przez Mike’a Pondsmitha jeszcze w latach 80., ale rozsławionego w Polsce głównie za sprawą gry wideo od CD Projekt RED.
Z okazji zbliżającej się premiery w siedzibie firmy zorganizowane zostało śniadanie prasowe, na którym przedstawiciele mediów mieli okazję dowiedzieć się więcej o wspólnym projekcie lidera polskiej branży gier i wydawnictwa Powergraph. Wśród zaproszonych gości nie mogło zabraknąć samego autora, a towarzyszyli mu również jego redaktorka Katarzyna Sienkiewicz-Kosik oraz występujący z ramienia CD Projekt RED Marcin Zwierzchowski.
Jak ujawniono w oficjalnej zapowiedzi, „Cyberpunk 2077: Bez przypadku” będzie opowieścią o szóstce nieudaczników zamieszkujących gigantyczne Night City. Obcy sobie bohaterowie zostaną zaszantażowani i zmuszeni do przeprowadzenia, wydawać by się mogło, napadu niemożliwego. Były żołnierz, tancerka z nocnego baru, nastoletni nerd, sześciopalczasty chirurg, marzący o życiu gangstera urzędnik i negocjatorka z korporacji zanurzą się w trzewia mrocznych dzielnic i rozświetlonych wieżowców, by rozwikłać zaplecioną intrygę i wyjść z całego tego zamieszania w jednym kawałku.
Co ciekawe, mająca w sobie elementy sci-fi i romansu sensacyjna opowieść powstawała przez trzy ostatnie lata i to pod czujnym okiem nie tylko zwyczajowej redaktorki Rafała Kosika: – Zawsze w trakcie pisania konsultuję się z Kasią. Nigdy nie jest tak, że kończę książkę i wtedy przekazuję ją do redakcji. To się odbywa etapami. Pisałem fragment, potem parę osób to czytało, czy zgadza się ze światem, a w międzyczasie było też tłumaczone na angielski. Amerykański redaktor dawał uwagi do tłumaczenia, tam też pojawiały się małe przekłamania, trzeba było to wszystko sprawdzać. Poprawki z angielskiej wersji potem przekładano na polski, dlatego to trwało dłużej niż normalnie. To było ciekawe doświadczenie, w Ameryce jest trochę inna szkoła redaktorska. Oni bardziej wchodzą w tekst. Nie spodziewałem się aż takich poprawek, ale 99 proc. było słuszne, a tylko z 1 proc. się kategorycznie nie zgodziłem – wyjaśnił Rafał Kosik. Twórca zdradził też potem, że ta kluczowa, odrzucona poprawka dotyczyła zakończenia powieści.
Dla samego pisarza nie było to pierwsze zetknięcie ze światem „Cyberpunk 2077”, ponieważ pracował wraz z Katarzyną Sienkiewicz-Kosik nad jedną ze wczesnych wersji scenariusza do animowanego serialu „Cyberpunk: Edgerunners”, który miał swoją premierę w zeszłym roku. Dlatego w CD Projekt RED w zasadzie nie wyobrażano sobie nikogo innego w roli autora „Bez przypadku”.
Sama powieść nie ma zresztą jakoś wyraźnie odbiegać od innych książek science fiction Kosika: – Jeżeli ktoś wcześniej czytał książki Rafała i zna go jako pisarza, to moim zdaniem „Cyberpunk 2077: Bez przebudzenia” nie będzie czymś totalnie innym. Według niego ta nowa powieść może stanąć obok „Marsa” czy „Różańca”. Rafał po prostu pasuje do tego świata – wyjaśnił Marcin Zwierzchowski.
Sam Rafał Kosik podkreśla z kolei, że jego nowa powieść będzie „dla każdego”, Nie tylko osób, które mają za sobą długie wieczory spędzone przy „Cyperpunk 2077”, ale też zwykłych fanów science fiction zainteresowanych ciekawą historią. Co oczywiście nie oznacza, że dla tych pierwszych zabraknie istotnych smaczków: – Mam nadzieję, że gracze znajdą tu coś dla siebie. W książce występują elementy z gry, kilka postaci drugoplanowych też się pojawia. Starałem się też oddać atmosferę Night City. Nie ja wymyślałem ten świat, on został już przez mnie zastany. Na początku było to pewne utrudnienie, ale potem okazało się, że z tego utrudnienia powstało coś fajnego, bo mogłem się skupić na interakcjach międzyludzkich. Oczywiście musiałem ten świat bardzo dobrze poznać, bo co chwilę pojawiał się jakiś pomysł, którego nie wolno mi było użyć. Dostałem encyklopedię świata, tzw. „Lore Book”. A jeżeli czegoś nie wiedziałem, to konsultowałem się z CD Projekt RED – zaznaczył 51-letni pisarz.
W Polsce „Cyberpunk 2077: Bez przebudzenia” zadebiutuje 9 sierpnia nakładem Wydawnictwa Powergraph. Dzień wcześniej książka ukaże się w Wielkiej Brytanii, a 10 sierpnia nastąpi premiera amerykańska (w obu przypadkach wydawcą będzie Orbit). Powieść na język angielski przetłumaczył Stefan Kiełbasiewicz, a planowana jest też wersja audiobookowa czytana przez Filipa Kosiora. Fani szeroko pojętego cyberpunka i kultowej gry wideo mają więc na co czekać.