Poniedziałek, 12 sierpnia 2013
WydawcaSonia Draga
AutorLindsey Hilsum
TłumaczenieZbigniew Kościuk
RecenzentJG
Miejsce publikacjiKatowice
Rok publikacji2013
Liczba stron344


Arabska wiosna 2011 roku, to rewolucja, której my,
Europejczycy, wciąż nie rozumiemy. Co tak naprawdę
zmieniło się w Tunezji i Egipcie, gdzie odsunięto
od władzy zasiedziałych, względnie, wydawałoby
się, łagodnych despotów? Co dzieje się do
dziś w Syrii, dlaczego mimo dziesiątków, a może
już i setek tysięcy ofiar wojny domowej, europejskie
mocarstwa pozostawiają tam bieg rzeczy samemu
sobie? Względnie najłatwiej jest nam pojąć
rewolucję w Libii, która odsunęła od władzy
– i usunęła z tego świata – satrapę rzeczywiście paskudnego. Kaddafi
stworzył przecież przerażające choć groteskowe państwo policyjne,
mające na sumieniu nie tylko tysiące własnych obywateli, nie tylko
ofiary zamachów terrorystycznych wymierzonych przeciwko Europejczykom,
ale także niezliczonych, i w ogóle rzadko liczonych, ludzi
zabitych i wymordowanych w wojnach toczonych ale także inspirowanych
i podsycanych na całym świecie, a przede wszystkim w Afryce,
którą dyktator w swoim obłąkanym rojeniu postanowił wyzwolić
i podporządkować sobie.

Lindsey Hilsum, słynna brytyjska reporterka telewizyjna była w Libii
od początku rewolucji. Jej opowieść o obaleniu reżimu Kaddafiego łączy
w sobie pasję naocznego świadka wydarzeń ze znakomitym, kompetentnym
nakreśleniem ich tła. Z „Burzy piaskowej” dowiemy się, jak w ogóle
doszło do tego, że prosty chłopak zarabiający wcześniej na chleb produkcją
blaszanych tac i półksiężyców na minarety meczetów, został w wieku
27 lat przywódcą uwielbianym przez własny naród, a i dużą część światowej
opinii publicznej, i jak potem stawał się krwawym i ekscentrycznym
despotą. Autorka uchyla także zasłonę, którą zachodnie mocarstwa
(zwłaszcza Anglia) chętnie by przykryły własne działania, zarówno
te, które pozwoliły Kaddafiemu na zdobycie tak wielkiej władzy, jak i te,
które wcale nie tak jednoznacznie podejmowały w czasie rewolucji.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ