środa, 22 marca 2017
WydawcaBiały Kruk
AutorGabriel Turowski
Recenzent(KF)
Miejsce publikacjiKraków
Rok publikacji2007
Liczba stron152


Pisze Gabriel Turowski: „Dopiero pontyfikat
Jana Pawła II wyzwolił u mnie, a pewnie i u bardzo wielu innych ludzi, świadomość wielkiej roli papiestwa w życiu Kościoła powszechnego.
Jak nigdy dotąd w licznych publikacjach
udostępnione zostały nie tylko bieżące
wypowiedzi i dokumenty Stolicy Apostolskiej,
ale również wspaniałe dzieła sztuki sakralnej z minionych wieków”. Chciałoby się dodać, że z pożytkiem dla wielu z nas – uznając,
rzecz jasna, wszelkie proporcje – na światło dzienne wyszły kurzące się w biurku profesora archiwalne fotografie dokumentujące jego przyjaźń
z Karolem Wojtyłą, a następnie Janem Pawłem II. Niektóre są fascynujące,
jak odpoczywająca po meczu grupka młodych ludzi z późniejszym papieżem w środku, z nieobutą nogą, która chwilę wcześniej doznała kontuzji (rok 1956). Albo inne – już mniej prywatne – z roku 1971, na którym Wujek (tak mówili na przyszłego papieża najbliżsi przyjaciele) odprawia
mszę świętą w lesie, na przykrytych kocem odwróconych kajakach.
Właśnie… Później, już z czasów papieskich, opowieść ilustrowana jest także fotografiami „nadwornych” mistrzów Watykanu, co albumowi odbiera nieco, niestety, prywatnego charakteru. Ale za to teksty, wspomnienia
Turowskiego, pozostają interesujące, jak relacje z pielgrzymek – tych dalekich („Przed przyjazdem papieża na stadionie sportowym w Karaczi wybuchła bomba, o czym oczywiście Ojciec Święty nie był informowany”), i tych bliskich, ot, choćby do… kliniki Gemellego. Podsumowując
– kolejne, ale bezsprzecznie warte poznania świadectwo boskości i człowieczeństwa polskiego papieża.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ