Leksykon rejestruje
wszystkie
morza‚ a także
zatoki‚ rowy‚ grzbiety. Jest tu również mowa o faunie i florze mórz oraz o zjawiskach
atmosferycznych. Autorka podaje podstawowe wartości‚ jak głębokości‚ obszar akwenu‚ temperatury
wody‚ ale też dane geograficzne
ułatwiające lokalizację. Niestety‚ mapy są bardzo nieliczne. Sporo tu ciekawostek‚ np. dowiadujemy się skąd się biorą góry lodowe albo co to są „ryczące czterdziestki”‚ choć nie ma np. nic o „Trójkącie Bermudzkim”.
Dowiadujemy się‚ że samotna fala tsunami potrafi uderzać z prędkością
950 km/h‚ autorka pisze‚ że w 1998 roku u wybrzeży Papui-Nowej
Gwinei tsunami pochłonęło 5000 ofiar. W następnym wydaniu leksykonu
znajdzie się już na pewno informacja o tragedii z 25 grudnia 2004 roku‚ kiedy to liczba ofiar była dwudziestokrotnie
(albo i jeszcze razy kilka) większa. Ocean to żywioł fascynujący‚
ale i śmiertelnie niebezpieczny.