środa, 22 marca 2017
WydawcaGdańskie Wydawnictwo Psychologiczne
AutorMatt Jarvis
TłumaczenieMonika Gajdzińska
RecenzentMAGDALENA HABIERA
Miejsce publikacjiGdańsk
Rok publikacji2003
Liczba stron128


Przyjrzyjmy się takiej sytuacji: „Czołowa zawodniczka
drużyny
tenisowej przygotowuje
się do rozgrywek
o tytuł mistrzyni stanu. Nigdy wcześniej nie spotkała swojej przeciwniczki,
wiec postanawia się przedstawić
przed meczem. Wchodzi na kort, gdzie jej przeciwniczka się rozgrzewa, i mówi: Cześć, jestem Amy. Milo cię pokonać…”. Odpowiedź
na pytanie, czemu doszło do takiego przejęzyczenia, znajdziemy
w książce Matt Jarvis „Psychologia
sportu”.

Z całą pewnością nie ma w Polsce
tylu psychologów zajmujących się sportem co w Stanach Zjednoczonych.
Nie oznacza to jednak, ze psychologia sportu w Polsce jest nieobecna. Już od 1919 roku na Uniwersytecie Poznańskim psychologia
stała się jednym z ważniejszych
przedmiotów na kierunku
wychowania fizycznego. Stopniowo
zajmowała coraz ważniejsze miejsce w kręgach sportowych, jak choćby za sprawą Adama Małysza. Coraz więcej ludzi upatruje przyczynę
spadku formy naszego znakomitego
skoczka w problemach emocjonalnych i braku odpowiedniej
motywacji.
Książka Matt Jarvis przeznaczona
dla psychologów i studentów
psychologii, powinna
także trafić w ręce trenerów, działaczy sportowych, zawodników
i kibiców.

Po pierwsze dlatego, ze jak żaden inny dostępny na rynku podręcznik dostarcza wiedzy, która pozwala zrozumieć mechanizmy
psychiczne, określające
zachowanie się sportowców, determinujące sukcesy i porażki w czasie zawodów i wywierające wpływ na lepszy sposób angażowania
się zawodników w treningi. Mówiąc ogólnie, wiedza jaką jest wypełniona „Psychologia sportu”
może pomóc w wypracowaniu
bardziej skutecznego sposobu
uprawiania sportu. Podręcznik
został napisany jasno, zawiera konkretne informacje, przydatne w każdej dyscyplinie sportowej. Ilustrowany jest licznymi przykładami,
podejmuje takie tematy
jak: osobowość, agresja, lęk i stres u zawodnika. Jedyną trudność
w przyswajaniu treści tego podręcznika stanowić mogą angielskie
terminy fachowe, które nie zawsze mają polskie odpowiedniki.
Tam gdzie trudno było znaleźć odpowiedni zwrot w języku
polskim, zostało zastąpione
ono określeniem opisowym. Więcej mankamentów nie znalazłam.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ