środa, 1 września 2010
WydawcaPrószyński i S-ka
AutorJoe Hill
TłumaczenieMaciejka Mazan
RecenzentJoanna Habiera
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2010
Liczba stron376


Ig stał się rogaty. Coś ostrego wyrosło mu na głowie,
kiedy spał. Pamięta, że wieczorem był w starej
odlewni. Rok wcześniej ktoś zamordował tam
Merrin, jego dziewczynę. Wszyscy, policja, ksiądz,
lekarz, nawet rodzice są przekonani, że zabił Ig –
chory psychopata. Bogatszy o rogi bohater słyszy
myśli wszystkich, poznaje ich najbardziej wstydliwe
pragnienia i wspomnienia. Co gorsza staje się ich
spowiednikiem. Rogi działają jak magnes – wyciągają
z ludzi wszystko, co najgorsze.

Lekarz jest narkomanem i ślini się na widok koleżanek 17-letniej
córki, zakonnica marzy o seksie, ksiądz nie wierzy w Boga, babka
chce umrzeć. Rodzice nienawidzą Iga i brzydzą się nim, a brat…
wyjawia mu, kto zamordował Merrin. Diabeł (bo co do tego nie ma
wątpliwości) Ig będzie musiał zmierzyć się z jeszcze potężniejszym
przeciwnikiem. Tymczasem zamieszka w starej odlewni z wężami,
które go szanują i czczą, unika ludzi, chodzi w spódnicy i bada zagadkę
śmierci ukochanej. „Ig jest jak znak zapytania oddzielający dobro od
zła. »Sympathy for the devil« powstało chyba z myślą o nim” – napisała
jedna z fanek Hilla. A Ig naprawdę budzi sympatię. Jest świadomie
dobrym diabłem, choć wie, że tak nie wypada. Bo jak się okazuje
– wprawdzie nie taki diabeł straszny jak go malują, ale i taki potrafi
nieźle zaleźć za skórę.

„Rogi” to niezły thriller psychologiczny, podszyty surrealizmem,
ze sporą dawką wzruszeń i czarnego humoru. To taki niebanalny,
demoniczny, a kiedy trzeba subtelny współczesny horror. Joe Hill
naprawdę nazywa się Joseph Hillstrom King, ma 38 lat i jest synem
„króla horroru”. Tak, to syn Stephena Kinga. Wygląda na to, że talent
jest dziedziczny.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ