Mały króliczek zapowiada ucieczkę od mamy i na przekór wszystkiemu chowa się przed nią, zamieniając się w rybkę, skałę, krokusa ukrytego w sekretnym ogrodzie, ptaka fruwającego ku niebu, żaglówkę płynącą po morzu itd. Mądra i wyrozumiała mama znosi wszelkie wybryki niesfornego wymyślacza i na każdy pomysł króliczka ma wspaniałą odpowiedź, połączoną z czułością, bliskością i troską.
Piękna opowieść o bezwarunkowej matczynej miłości. Pełna symboliki i życiowych prawd, jakże prostych i głębokich w swojej wymowie. „Uciekającego króliczka” można również odczytać jako przesłanie o badaniu granic własnej wolności, poszukiwaniu tożsamości, znaczeniu obecności, oddania, bliskości i czułości. Czytelnik może tu znaleźć swój własny klucz interpretacji.