Poniedziałek, 29 maja 2017
WydawcaEgmont
AutorHeinrich Hoffmann
RecenzentET
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2017
Liczba stron110
Tekst pochodzi z numeru MLK5/2017 dodatek "Książki dla dzieci i młodzieży"

Jedna z najpopularniejszych i najbardziej kontrowersyjnych książek dla dzieci w nowych, uwspółcześnionych adaptacjach Anny Bańkowskiej, Karoliny Iwaszkiewicz, Zuzanny Naczyńskiej, Adama Pluszki i Marcina Wróbla z autorskimi ilustracjami Justyny Sokołowskiej.

Genezę jej powstania przybliża we wstępie Michał Rusinek: „W połowie XIX wieku frankfurcki psychiatra dziecięcy Heinrich Hoffmann szukał prezentu dla swojego małego synka. Nie znajdując odpowiedniej książki z obrazkami, napisał i jednocześnie zilustrował taką książkę sam. Tak narodziła się klasyka literatury dziecięcej, pozycja niezwykle popularna, wydana już w co najmniej 540 różnych wersjach”. Bohaterom rymowanych historyjek przydarzają się rzeczy straszne: Hania spaliła się żywcem, Konradowi krawiec obcina rączki, Jacek wpada do brudnej rzeki, Kacperek umiera z głodu, a Szymka pogryzła suka. To dopiero opowiastki z morałem! Co tam Jachowicza wierszyki, jak ten o nieposłusznej Andzi, która ukłuła się kolcem róży. „Bajki dla niegrzecznych dzieci” nie stronią od przemocy, okrucieństwa i przerażającego zakończenia. O wiele bliżej im do braci Grimm. Chcielibyśmy czytać swoim dzieciom takie książki, które kształtują gust. Chcielibyśmy, aby lektura pomagała rozwijać wyobraźnię dziecka, emocje i inteligencję. Wprowadzała w świat wartości. Żeby rozświetlała mroki dzieciństwa, a dziecko zapoznawało się z sytuacjami wzbudzającymi niepokój oraz znajdywało rozwiązanie problemów. Wreszcie, aby książka stała się zaczynem do wspólnej rozmowy. A tu taka nietuzinkowa publikacja…

Zdaniem Rusinka, okrucieństwo opowiedziane językiem prościutkiej rymowanki i nadmiernie wyolbrzymione staje się własną karykaturą, więc nie wywołuje trwogi, ale śmieszy. Zgodzę się, że ten purnonsens, czarny humor bawi, ale dorosłego. Dzieci o dużej wrażliwości emocjonalnej mogą jednak tę brutalność głęboko przeżywać.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ