Czwartek, 22 grudnia 2016

Jednym z czynników, które w największym stopniu wpływają na rozwój rynku książek cyfrowych w Polsce pozostaje nierówność stawek podatku VAT na książki drukowane i elektroniczne sprzedawane w plikach. Decyzja w tej sprawie należy jednak do ciał instytucjonalnych Unii Europejskiej. Środowisko książki wielokrotnie apelowało już do Ministerstwa Finansów o wprowadzenie, wzorem Francji i Luksemburga, a od 2015 roku także Włoch, takiego rozwiązania w Polsce.

Jednak resort nie przejawił w tym zakresie inicjatywy. Branżowym liderem ruchu na rzecz likwidacji dysproporcji pomiędzy opodatkowaniem książek w formie elektronicznej była w ostatnich latach Sekcja Publikacji Elektronicznych Polskiej Izby Książki, która latem 2016 roku przeistoczyła się w Sekcję Dystrybucji Treści59. Wydawcy zwracają m.in. uwagę na pozostawanie w sprzeczności z logiką klasyfikowania sprzedaży książek w plikach jako usługi świadczonej drogą elektroniczną.

Wydawcy uznają ponadto, że utrzymywanie nierówności w opodatkowaniu różnych form książki dodatkowo pogłębia i tak bardzo złą pozycję prawną podmiotów udostępniających swoje utwory odpłatnie w internecie, przy zachowaniu obowiązków wynikających z poszanowania prawa autorskiego. Dowodzą również, jak trudne jest konkurowanie z treściami udostępnianymi bezpłatnie, zwłaszcza jeżeli koszt legalnego e-booka zawyża jeszcze 23 proc. VAT.

Stąd przekonanie znawców rynku, że zmiana stawki podatku VAT w przypadku e-booków pozwoliłaby chociaż w części odwrócić bardzo niekorzystną tendencję, która sprawia, że wydawcom tak trudno dziś przygotowywać wysokiej jakości treści.

Obecnie obniżoną stawkę VAT dla książek drukowanych stosuje 26 z 28 państw członkowskich Unii Europejskiej. Tylko Dania i Bułgaria nie stosują obniżonych stawek, a VAT na książki tradycyjne wynosi w tych krajach odpowiednio 25 proc i 20 proc. Natomiast niektóre z państw mają stawkę niższą od minimalnych 5-proc. albo wręcz stosują stawkę zerową, jak Wielka Brytania czy Irlandia. Luksemburg ma 3-proc. VAT na książki papierowe, Włochy i Hiszpania 4-proc., Francja 5,5-proc. W przypadku Polski stawka ta wynosi 5 proc., taką samą stosują jeszcze Węgry, Chorwacja, Cypr i Malta. Pozostałe państwa członkowskie UE stosują stawki od 6 do 10 proc.

Od stycznia 2012 roku Francja i Luksemburg wprowadziły obniżone stawki podatku VAT w wysokości – odpowiednio – 5,5 proc. oraz 3 proc. na dostarczenie książek elektronicznych. Zdaniem Komisji Europejskiej, która wniosła skargę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, stosowanie takiej obniżonej stawki VAT jest niezgodne z unijną dyrektywą. W wyniku postępowania prowadzonego w związku ze skargą Komisji, 5 marca 2015 roku Trybunał wydał wyrok niekorzystny dla Francji i Luksemburga dotyczący stosowania obniżonej stawki VAT na książki elektroniczne (60).

W lipcu 2015 roku Trybunał Konstytucyjny skierował do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytania prejudycjalne dotyczące ważności prawa unijnego w sprawie zróżnicowania stawki podatku VAT na e-booki i wydania papierowe. Posiedzenie niejawne Trybunału odbyło się po  wcześniejszym wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich o zbadanie zgodności z Konstytucją zagadnień związanych z ustawą o podatku VAT. Mimo iż zróżnicowane stawki VAT dla tego samego produktu, jakim jest książka nie znajdują uzasadnienia, a nawet – jak uznano – stoją w niezgodzie z konstytucją, polski ustawodawca kwestii tej nie mógł inaczej uregulować bez narażenia się na zarzut naruszenia zobowiązań Rzeczypospolitej Polskiej wynikających z członkostwa w Unii Europejskiej – pisał Łukasz Gołębiewski w „Bibliotece Analiz”(61). Paradoksalnie jednak Trybunał Konstytucyjny w komunikacie z 7 lipca stwierdził: W przypadku książek elektronicznych, niezależnie od tego, czy są one dostarczane na nośniku fizycznym, czy elektronicznie, ich treść oraz funkcjonalność są takie same. (…) Kwalifikacja książek na nośnikach fizycznych jako towarów, do których można stosować obniżoną stawkę VAT, z jednoczesnym zakwalifikowaniem książek dostarczanych elektronicznie jako usług świadczonych
drogą elektroniczną, do których zgodnie z art. 98 ust. 2 akapitem drugim dyrektywy VAT stawki obniżone nie mają zastosowania, prowadzi do naruszenia zasady neutralności podatkowej w ten sposób, że różnicuje stawki VAT w odniesieniu do towarów podobnych i konkurencyjnych wobec siebie (62).

Ostatecznie decyzja w sprawie stawki podatku VAT na e-książki w Polsce pozostaje w kompetencjach Komisji Europejskiej. Sprawa opodatkowania wydawnictw elektronicznych jest bowiem częścią większego unijnego projektu, a mianowicie nowego systemu VAT. Z zapowiedzi europejskich urzędników wynika bowiem, że VAT powinien być traktowany w Unii jako „technologicznie neutralny”. Finał tych prac może mieć potencjalnie fundamentalne znaczenie dla rozwojowych perspektyw segmentu publikacji cyfrowych polskiego rynku książki.

Znacznie bardzie realne i pozytywne jawią się natomiast prognozy dla rynku na kolejny rok. Kluczowy wydaje się tu termin „stabilizacja”, który w tym kontekście jawi się w otoczeniu zjawisk takich jak dalszy rozwój oferty oraz wzrost wolumenu i wartości sprzedaży na zupełnie realnym do uzyskania poziomie 15-20 proc. w stosunku do 2015 roku. A czy na rynek czyhają jakieś zagrożenia? Niektórzy uczestnicy rynku widzą w nim spodziewany – zresztą od kilku lat – debiut polskiego Amazonu. Choć, jak przekonuje przywoływany już Robert Drózd: To akurat ma wielkie znaczenie dla całego rynku e-commerce, w przypadku e-booków Amazon natrafi na niezwykle mocną konkurencję ze strony polskich księgarni (63)

[61. Łukasz Gołębiewski „VAT na e-booki”, „Biblioteka Analiz” nr 15/2015.

[62. „Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Postanowienie z dnia 2015-07-07, sygn. K 61/13”, www.otk.trybunal.gov.pl/OTK/otk_odp.asp?droga=%28otk_odp%29&sygnatura-=K%2061/13.

[63. Paweł Waszczyk, „Stabilny rozwój”, „Biblioteka Analiz” nr 2/2016.

Zrealizowano ze środków finansowych Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego