Piątek, 30 lipca 2021
Najczęściej kupują komiksy

Rząd francuski uruchomił w maju aplikację na smartfony Culture Pass, dzięki której każdy 18-latek w tym kraju może wykorzystać 300 euro na zakupy kulturalne, takie jak książki i muzyka, bilety na wystawy i występy.

Jak się okazało, większość młodych ludzi najchętniej sięga po komiksy. Od czasu uruchomienia programu książki stanowiły ponad 75 proc. wszystkich zakupów dokonanych za pośrednictwem aplikacji, a około dwie trzecie z książek to manga.

„To naprawdę dobra inicjatywa” – mówi Juliette Sega, cytowana przez “The New York Times”. Dziewczyna mieszka w małym miasteczku w południowo-wschodniej Francji i wydała 40 euro na zakup japońskich komiksów i dystopijnej powieści „Więzień labiryntu”.

Młodzi Francuzi (825 tys. uprawnionych do skorzystania z bonu) mogą skorzystać z oferty ponad 8000 firm i instytucji, m.in. księgarń, sklepów muzycznych i sklepów z artykułami artystycznymi lub instrumentami. Mogą kupić bilety na seanse filmowe, spektakle, koncerty czy eksponaty muzealne. Mogą też zapisać się na zajęcia z tańca, malarstwa lub rysunku. Czas na realizację to dwa lata.

Aplikacja ma funkcję geolokalizacji. Ma również wbudowane ograniczenia: użytkownicy mogą wydać tylko do 100 euro na  e-booki i subskrypcje multimediów online oraz na usługi przesyłania strumieniowego muzyki lub filmów, które są również ograniczone do francuskich firm. I chociaż Culture Pass można wydać na gry wideo, wydawca gry musi być Francuzem, a gra nie może zawierać przemocy.

Naza Chiffert, która prowadzi dwie niezależne księgarnie w Paryżu, powiedziała, że ​​Culture Pass wywiera pozytywny wpływ na jej biznes. „Przyciągnięcie do nas młodych ludzi, którzy czytają, ale którzy są bardziej przyzwyczajeni do Amazona lub sklepów wielkopowierzchniowych, nie jest łatwe”, powiedziała, ale teraz codziennie jej placówki odwiedzają nastolatki.

Projekt kosztował w tym roku 80 mln euro, a w przyszłym roku ma być podwojony, choć stanowi zaledwie ułamek z prawie 4 mld budżetu Ministerstwa Kultury Francji.

Podaj dalej
Autor: ET
Źródło: nytimes.com