Karolina Kozioł – pochodząca z Niska, młoda, zaledwie 23-letnia dziewczyna, ma na koncie wiele sukcesów, a tym samym spełnionych marzeń. Osoba niezwykle aktywna zawodowo. Reżyserka, producentka, aktywistka stowarzyszenia na rzecz praw człowieka, aktywna członkini UNICEF.
Od kilku lat kręci filmy dokumentalne m.in. o życiu w Wielkiej Brytanii, Indiach, Francji, Brazylii. W 2016 ukończyła Uniwersytet Walijski w Aberystwyth na kierunku filmowo-teatralnym. Podczas studiów otrzymała stypendium na Uniwersytet w Stanach Zjednoczonych, w stanie Ohio, gdzie otworzyła Dream Cathedra Film Studio. Przyniosło jej ono pierwsze sukcesy filmowe w USA za kampanie antybullingowe, które tworzyła. Od września 2016 mieszka w Londynie i uczęszcza na studia magisterskie na Uczelni Artystycznej w Londynie o kierunku telewizyjno-filmowym z językiem francuskim. Podczas studiów zaczęła współpracować z brytyjską telewizją — Channel 4.
Wkrótce, tę wszechstronnie uzdolnioną dziewczynę zobaczymy na szklanym ekranie. Wcieli się w jedną z ról w serialu „Line of Duty”, jednym z najbardziej znanych i popularnych brytyjskich seriali produkowanych przez BBC.
Dorobek Karoliny jest pokaźny, dla wielu nie do zrealizowania w tak krótkim okresie życia. Ta niezwykle uzdolniona dziewczyna w „międzyczasie” pisze książki.
Pierwszą z nich jest reportaż „Poszukiwacz marzeń. Z kamerą na wojnie w Brazylii”. Niesamowicie przerażający reportaż, który wyprowadza z błędu, że Brazylia to tylko karnawał, zabawa, tancerki samby i cała gama kolorów. Nic bardziej mylnego. Ameryka Południowa przedstawiona przez autorkę to przede wszystkim fawele, bieda, głód, ubóstwo i wojny pomiędzy gangami, przez które mieszkańcy nie mogą zaznać spokoju i bezpiecznego życia. Każdy dzień to walka o przetrwanie. Brazylia okazuje się jednym z najniebezpieczniejszych miejsc na świecie. Mimo całego zgiełku i ludzkich dramatów, ludzie tam mieszkający mają swoje marzenia. Wielkim atutem reportażu jestem ogrom ciekawostek oraz czarno-białe zdjęcia, robiące ogromne wrażenie. Rozmowy z lokalnymi mieszkańcami pokazują, że pod kolorową maską Brazylii znajduje się smutna i szara codzienność. Jednym z bardzo emocjonujących spotkań autorki jest rozmowa z 40-letnią kobietą, która na pytanie „czy czuje się szczęśliwa, mieszkając w fawelach” odpowiedziała „tak”. Jednak boi się utraty swojej rodziny.
„Poszukiwacz marzeń…” to połączenie reportażu z brazylijskich slumsów z motywacją i zachętą do tego by żyć.
“Obrazy, które widziałam, świat, który dopiero co odkrywałam, zaczynał mnie przerastać.
Istnieją granice między silą a wrażliwością. Nie kontrolujesz tego i przecięcie tej linii jest bezwarunkowe. Moja linia została naruszona. (…)”.
„Jeżeli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz również tego dokonać. Goniąc za marzeniami w brazylijskich slumsach, odkryła, że istnieje jedyny sposób by ocalić swoje marzenia…”.
http://www.psychoskok.pl/produkt/poszukiwacz-marzen-kamera-wojnie/
Trudne tematy to dla Karoliny Kozioł wyzwanie oraz realizacja kolejnych marzeń. Uzależniona jest od adrenaliny i podróży. Tak też znalazła się w Iranie, tworząc kolejny reportaż „Poszukiwacz marzeń. Z kamerą wśród kobiet Iranu”.
Dokument przybliża nam sytuację kobiet w kraju rządzącym przez dogmaty religijne.
Patriarchat na terenie Bliskiego Wschodu to dla Europejczyków zawsze temat kontrowersyjny. Jednak błędem jest myślenie, że książka przedstawia tylko negatywne aspekty bycia kobietą w Islamskiej Republice Iranu. Autorka bardzo długo przygotowywała się do tej wyprawy i mimo, że wiele osób odradzało jej ten wyjazd, jak w przypadku brazylijskich faveli, to postanowiła zrealizować kolejny swój cel. Pomimo ciężkiego i trudnego tematu oraz kilku nieprzyjemnych incydentów Karolina pozytywnie pisze o swoich przeżyciach związanym z tym krajem. Jednak dla nas Europejczyków, to co dzieje się w tym kraju jest wielkim absurdem i czymś zupełnie niedorzecznym. Wydawać by się mogło, że w dzisiejszym cywilizowanym świecie wiele z przedstawionych sytuacji nie powinno mieć prawa bytu, a jednak… W tym kraju rządzą mężczyźni, a kobiety? To istoty drugiej kategorii. Mając 13 lat można zawrzeć związek małżeński, ale to tylko płeć silna ma prawo do rozwodu. Przemoc, gwałt, poniżanie – mężczyzna może wszystko, a kobieta nie może uwolnić się od takiego oprawcy. Dla sądu, który powinien oznaczać – sprawiedliwość, to kobieta jest zawsze wszystkiemu winna, bezdyskusyjnie.
Napisanie tego reportażu poprzedzone było wieloma trudnymi rozmowami z Irankami. Kobietami, które odważyły się przedstawić swoje historie, w których przeżywają piekło każdego dnia. Podkreślić należy jeden zasadniczy fakt – są to kobiety silne i odważne. Walczące o swoje prawa, mimo braku przychylności różnych instytucji.
http://www.psychoskok.pl/produkt/poszukiwacz-marzen-kamera-wsrod-kobiet-iranu/
Karolina Kozioł nie zwalnia tempa. 13.03.2019r. premiera książki „Moja dzika Syberia”.
Fragment reportażu:
,,Głupia i naiwna? Marzycielka? Nierozważna optymistka? Odważna? Przecież jeden nieostrożny ruch i zginę, ale… mimo wszystko chcę spróbować… No i próbuję, a dwa dni później znajduję się w grobie. Własnym grobie na środku Syberii, gdzie temperatury sięgają –40 stopni Celsjusza”.
To reportaż o wyprawie przez zimną Syberię, o tym, że warto żyć i marzyć, o tym, że warto oddać się chwili, zagubić się, by odkryć, kim się tak naprawdę jest.
To reportaż o rozmowach z (nie)zwykłymi ludźmi, życiu na krawędzi i o prawdziwym odrodzeniu.
Prócz czytania książek fantastycznych, sensacji czy literatury miłosnej, warto czasem sięgną po tematykę bardziej ambitną, jak na przykład reportaże, z których możemy się czegoś dowiedzieć, nauczyć i poddać refleksji.
http://www.psychoskok.pl/aktualnosci/boje-sie-zyc-walczyc-o-marzenia-wywiad-karolina-koziol/
http://www.psychoskok.pl/aktualnosci/ksiazki-polecic-znajomym-zeby-polubili-reportaze/
