“Uległość” ukazała się w 2015 roku. Francuski pisarz zawarł w niej swoją wizję przyszłości kraju: Francja roku 2022 to kraj wyznaniowy, którym rządzi muzułmański prezydent, członek Bractwa Muzułmańskiego. Data premiery powieści zbiegła się w czasie z zamachem na redakcję satyrycznego pisma “Charlie Hebdo” w Paryżu, w którym zginęło 12 osób. “Uległość” okazała się bestsellerem; sprzedała się w nakładzie 800 tys. egzemplarzy we Francji i ponad pół miliona w Niemczech.
Zarzuty o plagiat wobec “Uległości” wysunął francusko-senegalski pisarz El Hadji Diagola. Reprezentujący pozywającego prawnik Jean-Baptiste Ngandomane poinformował, że znalazł 70 podobieństw merytorycznych do publikacji swojego klienta zatytułowanego “La chute des barbelés” (“Upadek drutów kolczastych”).
18 stycznia br. doszło do spotkania w sądzie. El Hadji Diagola domaga się 40 proc. praw do “Uległości”. Biorąc pod uwagę ogromną popularność powieści, mowa o bardzo dużej kwocie. Obecnie rozprawa została przełożona na 14 lutego.