22 marca, podczas posiedzenia podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu pojawił się postulat, by do pojęcia „książek elektronicznych” włączyć również „cyfrowe odzwierciedlenia książek papierowych”.
Jak podkreślały ekspertki strony społecznej, jednym z podstawowych narzędzi stosowanych do nauki przez uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych są podręczniki. Na mocy noweli Prawa oświatowego z 2018 roku podręcznik szkolny może mieć postać papierową lub elektroniczną. Zgodnie zaś z ustawą o systemie oświaty, w przypadku podręcznika w postaci elektronicznej jest on opracowywany w sposób pozwalający na zastosowanie rozwiązań umożliwiających odczyt przez uczniów z różnymi rodzajami niepełnosprawności.
Podręcznik w postaci elektronicznej ma uwzględniać wymagania dostępności określone w załączniku do ustawy o dostępności cyfrowej stron internetowych i aplikacji mobilnych podmiotów publicznych. Natomiast podręcznik w postaci papierowej jest opracowywany właśnie w takiej formie wraz z jego cyfrowym odzwierciedleniem, które jest zamieszczane na informatycznym nośniku danych lub w internecie.
W konsekwencji powstały dwa rozbieżne znaczeniowo pojęcia: „podręcznika w postaci elektronicznej” oraz „cyfrowego odzwierciedlenia podręcznika w postaci papierowej”. Choć wydaje się, że oba oznaczają pewien rodzaj pliku elektronicznego, to w praktyce – jak podkreśla strona społeczna – „cyfrowe odzwierciedlenia podręczników papierowych” okazują się prostymi plikami w formacie pdf, które nie są poddane żadnej dodatkowej obróbce, nie zawierają spisu treści, ani aktywnych hiperlinków. Często zatem nie spełniają wymogów dotyczących dostępności dla osób ze szczególnymi potrzebami.
Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka zarówno „podręczniki elektroniczne”, jak i „cyfrowe odzwierciedlenia podręczników w formie papierowej” winny bezwarunkowo spełniać wymogi dostępności cyfrowej. Tylko bowiem w taki sposób uczniowie ze szczególnymi potrzebami (np. z niepełnosprawnością wzroku korzystający z czytników ekranu) będą mieli możliwość korzystania z nich na zasadzie równości z innymi uczniami.
W jego opinii wprowadzenie regulacji, zgodnie z którą do zakresu pojęcia „książek elektronicznych” włączono by również „cyfrowe odzwierciedlenia podręczników papierowych” – co w konsekwencji doprowadziłoby do objęcia tych ostatnich regulacjami projektu ustawy o zapewnianiu spełniania wymagań dostępności niektórych produktów i usług przez podmioty gospodarcze – jest konieczne w celu zapewnienia dostępności wszystkich podręczników (nie tylko tych w formie elektronicznej) dla osób z niepełnosprawnościami.
Marcin Wiącek zwraca się do przewodniczącej komisji Katarzyny Kierzek – Koperskiej o przeanalizowanie problemu i rozważenie wprowadzenia do projektu ustawy zmiany.