Piątek, 1 października 2021
Sieć także źródłem informacji o książkach

Polski nastolatek wpatrywał się w 2020 roku w ekran komputera lub smartfona ok. 12 godzin na dobę, częściowo z powodu zdalnych lekcji, jednak czas spędzany online przez młodzież rośnie od wielu lat. Już co trzeci nastolatek (33,6 proc.) przejawia symptomy tzw. problematycznego użytkowania internetu. Rodzice często nie zdają sobie sprawy, ile czasu ich dzieci spędzają w sieci, a także z jakimi zagrożeniami się tam spotykają – wynika z najnowszej edycji raportu „Nastolatki 3.0”, który opublikował Państwowy Instytut Badawczy NASK.

– Rok 2020 był wyjątkowy pod względem zmian w zakresie rewolucji cyfrowej. Praktycznie z dnia na dzień internetowe aktywności stały się w wielu przypadkach jedyną efektywną i bezpieczną formą realizacji obowiązków, zaspokajania potrzeb czy nawiązywania i podtrzymywania relacji. Wnioski z przeprowadzonego w tym szczególnym czasie badania „Nastolatki 3.0” mogą stać się dla rodziców i nauczycieli oraz instytucji edukacyjnych w Polsce cenną wskazówką do lepszego zrozumienia aspektów związanych z obecnością najmłodszych w internecie – mówi Wojciech Pawlak Dyrektor NASK.

Internet wciąga młodych ludzi coraz mocniej. Obecnie nastolatki spędzają w sieci w czasie wolnym średnio 4 godziny i 50 minut dziennie. W dni wolne od zajęć szkolnych czas ten wydłuża się średnio do 6 godzin i 10 minut. Blisko co dziesiąty (11,5 proc.) nastolatek w wolnym czasie jest aktywny w sieci ponad 8 godzin dziennie, a co piąty (21,3 proc.) spędza tyle czasu przed monitorem w dni wolne od lekcji. Co szósty nastolatek (16,9 proc.) intensywnie korzysta z internetu w godzinach nocnych (po godz. 22).

Respondenci zostali poproszeni m.in. o wskazanie sytuacji, w których podejmują działania, opierając się w przeważającym stopniu na informacjach pozyskanych z sieci.

Treściami znalezionymi online nastolatki kierują się przede wszystkim przy podejmowaniu takich decyzji, jak: wybór filmów i seriali do oglądania (54,7 proc.), muzyki (51, proc.) sprzętu elektronicznego (44,4%), gier wideo (39,8 proc.) oraz materiałów edukacyjnych potrzebnych do szkoły (32,2 proc.).

25,7 proc. badanych wskazało, że w sieci szuka informacji o książkach.

Analogiczne pytanie zadano rodzicom. Co trzeci dorosły (33,5 proc.) wskazał, że sieć jest głównym źródłem informacji w przypadku książek.

Najczęściej jednak wskazywano zakup sprzętu elektronicznego (50,6 proc.). Internet ma duży wpływ na wybór sposobów spędzania czasu w wakacje (32,4 proc.), filmów i seriali (29,9 proc.) oraz materiałów edukacyjnych potrzebnych uczniom do szkoły (27,7 proc.).

Co trzeci nastolatek deklaruje, że aby móc więcej czasu spędzić online, jest gotowy zrezygnować z udziału w nabożeństwie (30,6 proc.), co piąty z uczenia się (23,2 proc.) i obowiązków domowych (19,7 proc.). Konieczność przystosowania się do okoliczności podczas pandemii spowodowała, że czas online jeszcze się wydłużył – badani twierdzili, że na same lekcje przeznaczali średnio 7 godzin i 41 minut.

– Rewolucja cyfrowa oraz wywołane nią przemiany społeczne i gospodarcze obok ogromnych korzyści przyniosły także nieznane wcześniej zjawiska o nie zawsze pożądanym charakterze – ocenia współautor raportu dr Rafał Lange Kierownik Zespołu Badań Rynku i Opinii NASK.

Jak się okazało, już co trzeci nastolatek (33,6 proc.) wykazuje się wysokim natężeniem wskaźników tzw. problematycznego użytkowania internetu (kategoria określająca m.in. zachowania ryzykowne czy nadmiernie długie przebywanie online), a trzech na stu – bardzo wysokim (3,2 proc.). Najmocniej dotknięte tym problemem są dziewczęta ze szkół ponadpodstawowych – aż dwie na pięć (39,4 proc.) badanych uczennic twierdzi, że gdyby pozbawić je smartfona, ich życie stałoby się puste.

Z badania wynika, że opiekunowie często nie zdają sobie sprawy, ile czasu spędzają w internecie ich podopieczni. Wskazują oni, że dzieci korzystają z sieci średnio 3 godziny i 38 minut – ponad godzinę krócej, niż deklarują same nastolatki. Dorośli wiedzą wprawdzie, ile czasu młodzi poświęcają na zdalne lekcje, ale nie potrafią trafnie oszacować ich cyfrowej aktywności po szkole. Ich zdaniem nastolatki są najbardziej aktywne w internecie między godz. 16 a 22. Tymczasem dzieci często aktywnie używają smartfonów i innych narzędzi umożliwiających dostęp do internetu, podczas gdy rodzice myślą, że ich pociechy śpią albo szykują się do snu.

Podobnie jest z doświadczaniem przez młodych przemocy w internecie. Podczas gdy prawie 75 proc. rodziców badanych nastolatków twierdzi, że ich dzieci nie padły ofiarą żadnej formy agresji w sieci, to brak bezpośredniego doświadczenia przemocy internetowej deklaruje tylko ponad połowa badanych nastolatków (56,2 proc.).

Według uczniów i rodziców szkoły w większości przypadków poradziły sobie z edukacją na odległość. 70 proc. uczniów ocenia organizację zajęć zdalnych w swojej szkole dobrze („zdecydowanie dobrze” – 13 proc., „raczej dobrze” – 56,4 proc.).

Niemal trzy czwarte nastolatków pozytywnie ocenia nauczanie zdalne. Nie oznacza to jednak, że chcieliby na stałe przenieść większość edukacji do trybu online. Prawie co drugi badany (45,3 proc.) nie jest zwolennikiem takiego rozwiązania.

Pełna wersja raportu „Nastolatki 3.0” dostępna jest pod linkiem.

Państwowy Instytut Badawczy NASK od 2014 roku co dwa lata prowadzi badanie zachowania polskich nastolatków w internecie i ich opinii na temat sieci. Regularność i powtarzalność pozwala obserwować długofalowe trendy, a w konsekwencji – lepiej je rozumieć i łatwiej przystosowywać się do kolejnych etapów transformacji cyfrowej. Od 2018 roku badaniem kwestionariuszowym objęci są także rodzice uczniów, co dodatkowo umożliwia zestawienie opinii nastolatków z obserwacjami dorosłych.

Raport „Nastolatki 3.0” został sfinansowany w ramach programu Ogólnopolska Sieć Edukacyjna (OSE), który jest realizowany przez Państwowy Instytut Badawczy NASK pod nadzorem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Podaj dalej
Autor: ET
Źródło: Nask