Wtorek, 3 sierpnia 2004
Felieton "Rejs" Andrzeja S. Zapachniało latem, wakacjami i słodkim nicnierobieniem. Najlepszym tego przykładem było ostatnie posiedzenie Rady PIK z 25 czerwca 2004 roku. Informację o tym księgarskim happeningu zamieścił Portal Księgarski, co jednoznacznie wskazuje, że sezon ogórkowy zawitał również na strony internetowe. Z lektury wynika niezbicie, iż spotkania Rady PIK do złudzenia przypominają scenariusz do filmu w rodzaju "Rejsu" Marka Piwowskiego. Różni Sidorowscy i Mamoniowie dają niezwykły popis kunsztownego poczucia humoru, które podkreślane jest śmiertelną powagą wypowiadanych kwestii dialogowych. - Zebraliśmy 70 proc. składek członkowskich. - Do zebrania pozostało jeszcze 30 proc. Błyskotliwe te stwierdzenia ukazują wysoki poziom abstrakcji panujący podczas obrad. Człek aż żałować zaczyna, że wesołe spotkania Rady PIK nie są (wzorem obrad Sejmu) transmitowane..., jeśli nie w TVP, to przynajmniej w TV Trwam. Człek aż żałować zaczyna, że radosna twórczość wierchuszki PIK nie jest do obejrzenia na płycie DVD lub VCD dołączanej do czasopisma w rodzaju "Gala", "Życie na Gorąco" czy "Twoje Imperium". Rada wyglądała niby słynny rejs statkiem wycieczkowym po Wiśle; z kapitanem, kaowcem i całą meneżerią osobliwych postaci z filmu Piwowskiego. Wszyscy obecni tak świetnie się bawili, iż postanowiono przyznać sobie premie uznaniowe za kawał rzetelnie wykonanego przedstawienia. Słuszna ta koncepcja spotkała się z widowiskową aprobatą zgromadzonych, bo nic tak nie poprawia nastroju, jak parę groszy trafionych za frajer. Odbyło się głosowanie (ciekawe, jaką wybrano metodę głosowania). Wszyscy byli za. Nie wspomniano w internecie, czy ktoś zadał pytanie o możliwość zamiany łóżka, bądź krzesła. Wysokość premii pozostała tajemnicą, ale nie przypuszczam, by wyniosła mniej niż gaża Jana Himilsbacha (minus koszty własne). Jeden z występujących zreferował pokrótce przebieg spotkania grupy ds. cen detalicznych. Istnieje taka grupa, a jakże. Bez fachowego gremium problem cen byłby nie do rozwiązania; tak jak bez klaunów nie byłoby cyrku. Grupa liczy aż 14 osób, bo w szerszym gronie zawsze raźniej i weselej. Po zreferowaniu całej sprawy wydano radosny komunikat, z którego tradycyjnie nic nie wynika. Styl komunikatu przypomina mieszankę przemówień towarzysza Wiesława z początku lat 60-tych ubiegłego wieku i głębokich refleksji na temat pięknych okoliczności przyrody. Dowcipkowano także o akcji "Apetyt na czytanie". Brzmiało to mniej więcej tak, jak monolog Mamonia o kondycji polskiego filmu; z tym, że było jeszcze śmieszniejsze. A to już duża sztuka, bo Maklakiewicz genialnym aktorem był. Rada PIK łaskawie zaoferowała pomoc finansową w akcjach lokalnych; ale tylko do 20 proc. budżetu. Gdyby uchwalono 30 proc. (nie mówiąc o 50 proc.), trzeba by pewnie było z premii zrezygnować. A urlopy w pełni; wyjechać trza, odpocząć po ciężkiej harówie. Przyjęto nowych członków, pożegnawszy się jednocześnie z kilkoma starymi. Rotacja członków to dobra rzecz. Wie o tym każda organizacja; od świętej pamięci PZPR do Związku Wędkarzy Muchowych Rzeczypospolitej. Trzeba wykazywać ideologiczną czujność, tropić wrogów, monitorować podejrzanych. Wywalać tych, którzy nie płacą składek. Przyjmować nowych, którzy jeszcze naiwnie liczą, że członkostwo w PIK cokolwiek daje; więc są gotowi płacić. Pokazać, kto tu rządzi; pogrozić palcem tym, którzy wypisują w damskich toaletach - "głupi kaowiec". Padł pomysł, by ufundować kolejną nagrodę, bo nagród nigdy za …
Wyświetlono 25% materiału - 494 słów. Całość materiału zawiera 1977 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się