
Agencja Associated Press podaje, że poprawie uległ stan zdrowia Salmana Rushdiego, którego w piątek 12 sierpnia zaatakował nożownik. Autor “Szatańskich wersetów” został odłączony od respiratora i jest w stanie rozmawiać. Z uwagi na poważne obrażenia pisarz pozostaje pod opieką lekarzy. Informacje te potwierdził Andrew Wylie, agent Rushdiego.
Salman Rushdie został zaatakowany nożem podczas wystąpienia w miasteczku Chautauqua w amerykańskim stanie Nowy Jork. Po zamachu został przetransportowany helikopterem do szpitala. “Deadline” informuje, że 75-letni Rushdie został dźgnięty przez napastnika ok. 15 razy.
Zamachu dokonał 24-letni libański szyita Hadi Matara. Według źródeł policyjnych był powiązany z ruchami ekstremistycznymi. Na swoim profilu społecznościowym wyrażał poparcie irańskiego reżimu i Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Wyrażał też podziw dla ajatollaha Chomeiniego.
To właśnie przywódca Republiki Islamskiej wydał w 1989 roku na Salmana Rushdiego fatwę (to opinia wysokiego uczonego-teologa muzułmańskiego, wyjaśniająca kontrowersję teologiczną). Przyczyną była opublikowana rok wcześniej książka “Szatańskie wersety”, którą wielu muzułmanów uważa za bluźnierczą. Książka została zakazana w Iranie pod koniec lat 80. Ówczesny przywódca Iranu Ruhollah Chomejni oferował 3 mln dolarów za śmierć pisarza.
Salman Rushdie w czerwcu skończył 75 lat. Oprócz “Szatańskich wersetów” jest autorem książek takich jak m.in. “Grimus”, “Dzieci północy” (za tę powieść został nagrodzony Nagrodą Bookera), “Wstyd”, “Furia”, “Czarodziejka z Florencji”. To laureat wielu nagród i wyróżnień m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Włoszech, Indiach, Austrii i Stanach Zjednoczonych. Obecnie wykłada na Uniwersytecie Nowojorskim. Jego książki przetłumaczono do tej pory na ponad 40 języków.