Wtorek, 17 sierpnia 2004
Felieton
Znienacka wyhynęła ze społecznego niebytu organizacja pod wielce mylącą nazwą Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). To taki przerośnięty, zbiurokratyzowany twór na pasku rządu, który dotychczas znany był z tego, że nieszczególnie wiele robił; i to im się chwali, ponieważ nie zdołali niczego konkretnego zepsuć. W dzisiejszych czasach to zawsze coś. Ale nadeszło lato i opłacani z naszych podatków urzędnicy postanowili dać znać społeczeństwu o swoim wirtualnym istnieniu. Niewykluczone, iż tylko po to, by coś działo się w sezonie ogórkowym. Zamiast lądowania UFO w Bieszczadach, albo popisów potwora z Zalewu Zegrzyńskiego, będziemy mieli sprawę obywatela Harrego P. UOKiK rozpoczął postępowanie przeciwko wydawcy przygód obywatela Harry’ego P, czyli firmie Harbor Point Spółka z o.o., znanej ogólnie księgarskiej braci jako Media Rodzina. Kiedyś był jeszcze dopisek Of Poznan na końcu, ale jakoś zniknął. Prawdopodobnie na podstawie licznych podszeptów niezadowolonej konkurencji, UOKiK ocknął się z letargu i wytoczył działa przeciwko konkurencji zadowolonej. Różnica między konkurencją zadowoloną a niezadowoloną polega w tym przypadku na tym, iż jedni zarobili na dystrybucji ostatniej części przygód najsłynniejszego na świecie czarodzieja- małolata, a drudzy obeszli się smakiem. Nie dziwota, że tym ostatnim bardzo się nie spodobał fakt, iż wydawca uszczęśliwił finansowo tylko wybrańców, a o nich albo zapomniał, albo chciał zapomnieć. Podpisana w listopadzie ubiegłego roku umowa między Media Rodzina a wybraną ósemką dystrybutorską zawierała istotny zapis, iż cena detaliczna książki ma być utrzymana na poziomie ceny wydrukowanej na okładce; z odchyleniem 10 proc. Ósemka (a także parę innych podmiotów, które zakupiły książkę bezpośrednio w Poznaniu) zgodziła się na ów zapis, ponieważ nie miała innego wyjścia. Gdyby nie podpisała glejtu, mogłaby sprzedawać buraki na Ukrainie, a nie kolejny tom wiekopomnego dzieła J.K.Rowling w Polsce. Trzeba uczciwie przyznać, iż nasza ósemka (dla porządku: Empik, Bertelsmann, Wikr, Matras, Azymut, Olesiejuk, DiSO i Wkra) z zadeklarowanego na piśmie obowiązku utrzymania ceny wywiązała się bez zarzutu. Wyłamał się tylko jeden supermarket, ale wiadomo, jak to z supermarketami bywa – albo chcieli urządzić kolejną promocję dla spragnionej tłuszczy, albo zapomnieli o ustaleniach, które wyłuszczył im dystrybutor. Możliwe, że obie opcje miały miejsce jednocześnie. Wydawca po ojcowsku postraszył dystrybutora, który złamał umowę. FK Olesiujuk wskazywała na Fundusz Beta, ten na FK Olesiejuk. Obie firmy wydały stosowne oświadczenia, odcinając się publicznie od niecnych praktyk zaniżania cen w supermarketach. Zabrzmiało to tak poważnie, że aż śmiesznie. Wydawca, nie znalazłszy winnego, pogroził palcem obu firmom, a że był to, jak wspomniałem, przypadek odosobniony, nie zgłoszono sprawy do UOP, ani nie powołano kolejnej sejmowej komisji śledczej. Słowem, listopadowe ustalenia miały się dobrze. Efektem tych ustaleń i ich bezwzględnej realizacji było to, że księgarze zarobili na Potterze praktycznie grosze (mieli prawie zerową możliwość manewru cenowego). Na dodatek okazało się, iż obywatel Harry P. zawitał w gościnne progi Poczty Polskiej, tudzież kiosków na terenie całego kraju. Ten zaskakujący atak niespodziewanej konkurencji sprawił, iż księgarze sprzedali znacznie mniej egzemplarzy, niż zakupili u wydawcy i zostali na lodzie. Ale szans …
Wyświetlono 25% materiału - 478 słów. Całość materiału zawiera 1915 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się