Książnica odpowiada Szanowny Panie Redaktorze, W numerze 7/2004 Pańskiego tak cenionego w środowisku wydawniczym pisma ukazała się rozmowa z Andrzejem Kuryłowiczem, której ustęp został poświęcony Wydawnictwu "Książnica" i niżej podpisanemu. W wypowiedzi pana Kuryłowicza zawartych jest szereg przeinaczeń oraz oświadczeń mijających się z prawdą, uprzejmie przeto proszę pana Redaktora o zamieszczenie niniejszego sprostowania. 1. Spotkanie sprzed dwóch lat, o którym wspomina pan Kuryłowicz i w którym ze strony "Książnicy" wzięli udział Bożena Sęk i Andrzej Ziembicki, odbyło się z naszej inicjatywy. Zamierzaliśmy zainteresować pana Kuryłowicza naszymi poglądami na perspektywy książki kieszonkowej, a także planami i projektami w tym zakresie. Idea taniej i powszechnej serii kieszonkowej, służącej podtrzymaniu czytelnictwa w Polsce, leżała mi bowiem i leży na sercu od dawna. Nie chodziło więc o to, by uzyskać zgodę pana Kuryłowicza na wydawanie naszych książek w jego serii, ale by przekonać go do wspólnego przedsięwzięcia w zakresie książki kieszonkowej, w przyszłości również z udziałem innych wydawców. Rozmowa jednak, dość jednostronna i krótka, wykazała, że o takiej współpracy nie ma mowy. Spotkanie ze stycznia 2002 roku było pierwszą i ostatnią z naszej strony próbą rozmowy …