Poniedziałek, 8 lipca 2019
Stanowisko brytyjskiej organizacji branży reklamowej
Użytkowniczka Instagrama, której profil obserwuje ponad 30 tys. osób jest influencerką, która podlega regulacjom dotyczącym reklam. Dlatego powinna oznaczać swoje posty reklamowe – uznał Advertising Standards Authority (ASA), brytyjski regulator reklamowy.
Sprawa dotyczy blogerki parnetingowej, która umieściła w lutym br. na Instagramie post, w którym pokazała i opisała działanie środka uspokającego Phenergan Night Time Tablets. Produkt był wyraźnie widoczny na zdjęciu. Nie oznaczyła go jednak, jako reklama i nie zaznaczyła, że to efekt współpracy z marką. Tymczasem przepisy w Wielkiej Brytanii zabraniają celebrytom, influencerom i pracownikom służby zdrowia jakiegokolwiek sposobu promowania leków. Profil blogerki na Instagrame miał 32 tys. obserwujących, ale ona uznała, że nie jest mimo to influencerką, tylko zwykłą użytkowniczką.
Organizacja ASA w wydanym oświadczeniu napisała: „Wzięliśmy pod uwagę, że skoro profil ma ponad 30 tys. obserwujących to na pewno na ten wpis zwróciła uwagę znaczna liczba osób. Biorąc pod uwagę, że była popularna i cieszyła się dużym zainteresowaniem, uznaliśmy, że TaMamaLife może być traktowana jako influencerka, która podlega regulacjom naszego Kodeksu”.
Podaj dalej
Autor: ET
Źródło: Wirtualnemedia.pl