„Napisanie książki to trudna sprawa. Okazuje się
jednak, że napisanie drugiej jest dwa razy trudniejsze”
– wyznają obie autorki. Jeżeli, jak się powiada,
sprawdzianem dla pisarza rzeczywiście jest druga
książka, to Kami Garcia i Margaret Stohl zdały ten
egzamin. „Istoty ciemności” są drugą częścią „Kronik
obdarzonych”. Pierwsza część sagi – „Piękne
istoty”, która zrodziła się w głowach dwóch Amerykanek,
podbiła serca nastoletnich czytelniczek
i zdobyła popularność na rynku amerykańskim
oraz europejskim. Prawa do ekranizacji zakupiła wytwórnia Warner Bros,
która rozpoczęła już prace nad realizacją scenariusza pod kierownictwem
reżysera Richarda LaGrevenese’a. Tym czytelnikom, którzy nie słyszeli
jeszcze o „Kronikach obdarzonych”, albo zapomnieli o czym była pierwsza
część, przywołam wypowiedź pisarek z ubiegłego roku dla „Magazynu Literackiego
KSIĄŻKI”: „Mamy wiele elementów fantasy w naszym świecie,
jak w powieściach o Harrym Potterze i piszemy paranormalny romans, jak
»Zmierzch«. Ale nasza książka jest również inna, w scenerii południowego
gotyku, bardziej jak w serialu HBO »Prawdziwa Krew«”.
To wartko i błyskotliwie napisana historia Leny, Obdarzonej, dziewczyny,

na której ciąży rodzinna klątwa, i Ethana, zakochanego w niej chłopaka,
który, aby ocalić wybrankę, musi toczyć walkę z siłami ciemności. Akcja powieści
dzieje się w małym miasteczku na południu Stanów Zjednoczonych,
w Gattlin, gdzie wciąż żywe są wspomnienia z wojny secesyjnej.
Co sprawia, że obcowanie z tą książką jest przyjemne, że w swojej

wyobraźni możemy dzięki niej wykreować niezwykły świat? Dowcipny
język, odwołania do młodzieżowej kultury masowej, do historycznych
wydarzeń, oryginalny klimat, cała galeria przedziwnych postaci, w tym
wiele o nadprzyrodzonej mocy, do tego elementy magiczne i mroczne
oraz rodzinne tajemnice. I coś jeszcze – otrzymujemy czarowną opowieść
będącą zarazem lekcją szacunku, tolerancji i przyjaźni.