Poniedziałek, 19 lutego 2018
WydawcaTako
AutorSusanna Isern
TłumaczenieBeata Haniec
Recenzent(et)
Miejsce publikacjiToruń
Rok publikacji2017
Liczba stron36
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 1/2018

We Włoszech można usłyszeć o wielu miejscowościach, które słyną z długowieczności jej mieszkańców. Dla przykładu – miasteczko Campodimele w regionie Lacjum, które stało się bohaterem książki Tracey Lawson „W miasteczku długowieczności”. Z kolei Dan Buettner w swojej pracy „Niebieskie strefy. 9 lekcji długowieczności od ludzi żyjących najdłużej” zajął się m.in. fenomenem sardyńskiej rodziny Melis, która jest uważana za najstarszą rodzinę na świecie. Obie te historie spaja prosta warzywna zupa – minestrone. Świeże warzywa, proste domowe gotowanie. Ale jest jeszcze jeden czynnik, który wiąże się z jedzeniem, a który szczególnie jest celebrowany przez mieszkańców krajów Morza Śródziemnego – towarzystwo! W gronie przyjaciół, znajomych przy wspólnym stole tworzy się wspaniała atmosfera. Tak można cieszyć się radością do późnego wieku. A każda zupa będzie tą najlepszą na świecie.

Bohaterowie opowieści hiszpańskiej pisarki nie znają przepisu na minestrone. Nie jest im to potrzebne. Jak to przyjaciele – działają spontanicznie. Żółw wstawił wodę na zupę, nieoczekiwanie pojawił się Królik z marchewką, po nim Jeleń z owocami leśnymi, Lis z cebulą, Wilk z papryką, Niedźwiedź z miodem, Jeż z porami a Mysz z pieczarkami. Duży czy mały to nieważne, wspólnie posiekali składniki i wrzucili do jednego garnka. Zupa pyrkała na ogniu, a oni śpiewali, opowiadali historie, było pełno śmiechu i przyjaznego ciepła.

Smakowita i znakomita historyjka, pięknie zilustrowana przez Mar Ferrero, która idealnie oddała klimat panujący w trakcie wspólnego pichcenia, tę przyjazną atmosferę. Tak niewiele wystarczyło, a sprawiło tak wiele radości. My, dorośli często o tym zapominamy.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ