Kim jestem? Grecką czarownicą? Córką Hekate?
– zastanawia się szesnastoletnia Persephona.
Po tragicznej śmierci starszej siostry Ateny
opuszcza rodziców pogrążonych w rozpaczy
i przybywa do szkoły z internatem w Shadow
Hills. Phe, podobnie jak jej zmarłą siostrę, nawiedzają
dziwne sny. W jednym z nich stoi na
grobie młodej kobiety. Gdy w życiu Phe pojawia
się Zach, chłopak ze snu, a na cmentarzu
bohaterka znajduje grób Rebeki Samson, wie,
że znalazła się we właściwym miejscu. Mieszkańcy Shadow Hills
mają wiele do ukrycia przed obcymi. Zach na przykład przyciąga
metalowe przedmioty i działa na Phe jak magnes. Najwyraźniej
czyta w jej myślach i także zna ją ze swoich snów… Corinne,
wredna siostra Zacha zatruwa jej życie, a przystojny Trent, kuzyn
chłopaka, narzuca się dziewczynie. Kim są Wygnańcy? Czy Krótkowieczni
potrafią ocalić miasteczko? W głowie Phe kłębią się
pytania. Dziewczyna odkrywa cmentarz i postanawia dowiedzieć
się, dlaczego wszyscy tu pochowani umarli w latach trzydziestych
osiemnastego wieku. Phe niepokoi także powiększające się z dnia
na dzień znamię na udzie. Dziewczyna postanawia odkryć, co
wspólnego ma szkoła, tajemnicza epidemia, która przed wiekami
zdziesiątkowała mieszkańców oraz tajemnicza Brevis Vita. Miłosny
wątek i gotycka intryga (w młodzieżowej wersji light) sprawiają, że
ten romans i thriller paranormalny w młodzieżowym stylu czyta
się z przyjemnością i zainteresowaniem. Na szczęście nie ma tu
wilkołaków ani wampirów, są za to ludzie obdarzeni tajemną mocą
i dziwne miasteczko, które ukrywa mroczą tajemnicę. Przyjemna lektura dla nastolatek. Do końca niewyjaśniona sprawa śmierci
Ateny oraz złowrogie słowa mordercy, które kończą książkę, zapowiadają
ciąg dalszy…