Wyjaśnienie zawartości tego niezwykłego albumu
przynosi zapis z tyłu obwoluty: „Tajemnica Oblicza Boga Ojca widziana i interpretowana przez szesnastu mistrzów sztuki”. Wymieńmy choć kilku – Caravaggio, Michał Anioł, Rafael, Tintoretto, Velázquez, Fra Bartolomeo… To, w jak różny sposób widziano na przestrzeni
wieków „tę twarz”, oddają tytuły poszczególnych
rozdziałów: „Ojciec Sprawiedliwości”, „Ojciec Opatrzności”, „Ojciec Ukrzyżowanego”, „Czułość Ojca”, „Głos Ojca” czy „Przed Obliczem Ojca”.
Schemat każdego rozdziału – za każdym razem poświęconego innemu
artyście – jest ciekawy. Najpierw widzimy fragment dzieła przedstawiający
wizerunek Oblicza Ojca (specyficzną pisownię przejmuję za „Wprowadzeniem”). Na następnej stronie znajduje się reprodukcja
całego obrazu, a na kolejnej odpowiedni fragment Biblii. Po nim następuje komentarz odnoszący się do „artystycznych i duchowych aspektów malarskiego wizerunku oraz teksty związane tematycznie z omawianą pracą”.
W ostatnim z rozdziałów, w którym analiza dotyczy „Sądu Ostatecznego”
Michała Anioła, poznajemy zarówno historię powstania dzieła (aby pokryć nim ścianę ołtarzową Kaplicy Sykstyńskiej należało usunąć wcześniejsze freski), jak i jej wielowarstwową wymowę, zazwyczaj
obcą dla postronnego obserwatora („Michał Anioł stworzył wspaniałą wizję o podwójnej perspektywie: pierwszą z nich jest paruzja
– „powrót Chrystusa w chwale pod koniec dziejów” – przyp. K.F.: bezpośrednio przed naszymi oczami, a drugą – ukryte oblicze Boga. Wskazał jakby w ten sposób właściwy punkt patrzenia na świat, zasiedlony
przez stworzenie i potomstwo Boga”).
Reasumując, ciekawa i pięknie wydana książka, której poprzedniczką
było „Oblicze Matki”.