Poniedziałkowym zwyczajem Pan Brumm wkładał kąpielówki, maskę
z rurką, okulary podwodne, specjalne dmuchane rękawki i płetwy. Szedł
się kąpać nad pobliskie jezioro. Tradycyjnie towarzyszył mu Kaszalot –
mała złota rybka oglądająca świat z perspektywy owalnego akwarium.
Pech sprawił, że ich ulubione miejsce przy brzegu zajął Pan Wydra,
któremu zachciało się właśnie tam zarzucić wędkę. Niespodziewany
gość nie tylko nie chciał opuścić bezprawnie zajętego miejsca, ale pokrzyżował
plany Pana Brumma. Zdenerwowany Pan Wydra przestrzegł
kąpiących przed dziwną istotą, która zawładnęła jeziorem. Jego zdaniem
w wodzie grasuje potworny Wkurzacz. Strachliwy niedźwiedź
woli nie ryzykować i w żadnym wypadku nie zamierza już wchodzić do
wody. Prawdziwa panika pojawia się, gdy nieopatrznie Kaszalot wpada
w wodną toń. Potem będzie już tylko gorzej, zwłaszcza dla niezbyt
rozgarniętego bohatera… Za to śmieszniej dla czytelnika. Biedny Pan
Brumm będzie musiał pokonać strach przed czającym się na dnie jeziora
Wkurzaczem. Trzecia książka o przygodach niesfornego niedźwiedzia
to duża dawka śmiechu w atrakcyjnej oprawie graficznej.