środa, 21 września 2011
WydawcaZysk i S-ka
AutorKazimierz Korkozowicz
RecenzentDominik Osuch
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2010
Liczba stron682


Hubert „Czarny” z Borów i Jaksa z Wolborza to
szpiedzy na usługach Jego Królewskiej Mości Władysława
Jagiełły. Obaj mają za zadanie obserwację
działań Krzyżaków i wniknięcie w szeregi ich sprzymierzeńców.
Nie jest to łatwe zadanie, bo kontrwywiad
zakonu działa równie sprawnie co Polski
i stara się przewidywać działania Polaków.
W tym celu Krzyżacy porywają siostrzenicę kanonika

Dunina, tak aby szantażowany urzędnik przekazywał
treść tajnej korespondencji Krakowa z Wilnem.
Szybko jednak na trop intrygi trafiają służby królewskiego wywiadu,
którym dowodzi ksiądz Andrzej. Intryga okazuje się wielopiętrowa, a siatka
szpiegów i ich współpracowników bardzo szeroko rozciągnięta.
„Przyłbice i kaptury” opisują sensacyjne perypetie dwóch szpiegów

na tle wydarzeń historycznych sprzed bitwy pod Grunwaldem, a także
wydarzenia samego już roku 1410 ze wspaniałym, dynamicznym opisem
bitwy. Książka przedstawia bardzo nietypową perspektywę wojny
polsko-krzyżackiej, bo skupia się na działaniach nie kojarzonych raczej
ze średniowiecznym sposobem prowadzenia wojny. Z powodzeniem
łączy w sobie dwie konwencje – powieści historycznej i szpiegowskiej.
Poznajemy od kuchni, jak funkcjonował dwór Władysława Jagiełły i księcia
Witolda, jakie panowały obyczaje, czym różnili się od siebie. Wątek
szpiegowski natomiast okrasza opowiadanie wartkimi pościgami, widowiskowymi
walkami, a także, czego w dobrej rozrywce nie mogło
zabraknąć, kilkoma namiętnymi romansami.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ