Wtorek, 4 marca 2014
WydawcaWydawnictwo Wojciech Marzec
AutorAllan Starski, Irena A. Stanisławska
RecenzentET
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2013
Liczba stron208


Z założenia miał to być podręcznik dla przyszłych scenografów. „Książka
powstała z mojej złości. Widziałem w swoim życiu zbyt wiele filmów,
które powstały z absolutnym brakiem szacunku dla naszego zawodu”
– mówił Allan Starski podczas warszawskiej promocji swojej książki.
Jego publikacja nie jest jednak zwykłym podręcznikiem o tym, jak robić
scenografię filmową. To fascynująca lektura, niezwykła przygoda,
czas spędzony z książką upływa tak przyjemnie jak na udanym seansie
filmowym. Światowej sławy scenograf, laureat Oskara, nasz człowiek
w Hollywood, w bardzo przystępny i przyjazny sposób przekazuje
swoją wiedzę wplatając w to własne przemyślenia, osobiste
refleksje. „Jestem równocześnie i artystą, i rzemieślnikiem, a mam nadzieję,
że również zawodowcem, który zawsze pamięta o tym, że za wszystkim, co wykreował, stoją pieniądze” – pisze. O swojej pracy
opowiada z ogromną pasją.

Czytelnik otrzymuje niezwykłą możliwość zajrzenia do kuchni, za
kotarę wielkich dekoracji, fasad, ma możliwość stanąć po drugiej stronie
kamery i odkryć nieco tajemnic filmowej magii. Jak zrobić marmur
z papieru pakowego, szybę z cukru, czy Tajlandię z Bułgarii – takie
rzeczy potrafi tylko Starski. Nie bez kozery zaufaniem obdarzyło go
tak wielu wybitnych reżyserów, od Andrzeja Wajdy i Stevena Spielberga
począwszy. Allan Starski zdradza wiele tajemnic z pracy scenografa,
druga zaś część publikacji jest bardziej osobista, a szczególnie interesujące
są dwa rozdziały: „Filmy, do których wracam” oraz „Filmy,
których mi żal”. Całość okraszona jest rysunkami, szkicami, fotosami
i fotografiami. Po lekturze zmieni się wasze spojrzenie na film. Miłośnicy
X muzy będą z pewnością książką zachwyceni.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ