W rodzinie Różyczków zapanowało wielkie zamieszanie. Wiecznie
zmęczony Tata (główny bohater książki) wrócił z pracy nowym samochodem!
Maszyna jest wspaniała, można w niej skakać po fotelach,
przyciskać wszystkie guziki, a do tego ma specjalną przyczepkę.
Prawdziwy cud techniki! Konstanty, Olaf i Anna Maria nie kryją
radości – wreszcie będą mogli pojechać na grzyby. Namawiają Tatę
na wycieczkę do lasu, w której będzie im towarzyszył jeszcze sąsiad
– pan Rurka. Zabawnym pomyłkom nie ma końca. Las to jednak
nieprzewidywalne miejsce. Jak się potem okazuje zamiast atlasu
grzybów podczas wyprawy najbardziej przydaje się maszt flagowy,
a owocem poszukiwań nie musi być kosz pełen skarbów runa leśnego,
tylko najprawdziwsza krowa.
Historia, którą napisał i namalował Markus Majaluoma zawiera

wszystko, co najlepsze w skandynawskiej szkole literatury dziecięcej.
Dzieci rozrabiają, jak tylko mogą, nie tracąc przy tym na sympatii czytelnika,
a niesztampowe ilustracje cieszą oko. A opis niezwykłej wyprawy
rozśmieszy zarówno dzieci jak i rodziców.