Autor jest dziennikarzem
w „Rolling Stone”. Inspiracją do napisania tej książki były opowieści
rodzinne oraz zainteresowanie
Richa Cohena
mafią żydowską działającą w Nowym Jorku, w latach 20. i 30. ubiegłego wieku. Zdobywał materiały
przeszukując nowojorskie archiwa,
ale też rozmawiając z ludźmi,
którzy byli w otoczeniu gangsterów.
Wiele miejsca poświęca również
relacjom uzyskanym od rodziny,
przede wszystkim od dziadka – Benjamina Eisenstadta oraz babki
– Betty Gelman-Eisenstadt. Oboje pracowali w lokalu, który był odwiedzany
przez królów podziemia.

Książka opowiada o początkach
zorganizowanej żydowskiej przestępczości w Nowym Jorku. W ten przerażający, a zarazem fascynujący
świat wprowadza czytelnika
interesująca treść książki oraz pomieszczone tu archiwalne zdjęcia
wielkich gangsterów. Możemy zapoznać się z działalnością i życiem
prywatnym między innymi takich
bossów nowojorskiego podziemia
jak Louis Lepke, za którego głowę wyznaczono 25 tys. dolarów w 1939 roku czy Charlie „Lucky” Luciano, który spędził część życia na wygnaniu, we Włoszech.