Trwa zbiórka pieniędzy na zakup książek – dla dorosłych i dzieci – w języku ukraińskim pod hasłem Books not bombs. Książki będą kupowane bezpośrednio w Ukrainie i przekazywane do polskich bibliotek i ośrodków dla uchodźców.
Dostęp do kultury ma olbrzymie znaczenie dla uchodźców, a zakup w Ukrainie to też wsparcie tamtejszego rynku wydawniczego.
“Potrzebę dostępu do ukraińskich książek dla dzieci i dla dorosłych potwierdzają wszystkie osoby z Ukrainy, z którymi rozmawialiśmy. Polska telewizja i internet są pełne obrazów wojny toczącej się w ich kraju. Książki z Ukrainy są za to ukojeniem i zapewniają wręcz fizyczny kontakt z domem i – co równie istotne dla przyszłej odbudowy tego kraju – z przerwaną terrorem edukacją” – czytamy w informacji.
“W ramach akcji Books not Bombs zakupimy książki bezpośrednio w Ukrainie. To nie mrzonka – już nam się to udało. Zawożąc medyków pod Lwów Tomasz Mierzwa przywiózł pierwszą partię książek. Jak się okazało, to kropla w morzu potrzeb… Od czegoś jednak trzeba zacząć – wierzymy, że z Waszą pomocą uda nam się dotrzeć do wielu potrzebujących” – zachęcają inicjatorzy.
Uruchomiono też specjalną grupę na FB – bazarek, której celem jest zbieranie środków na zakup książek:
https://www.facebook.com/groups/704008134110260
