Wtorek, 16 lutego 2021
Prywatna biblioteka Bobów w "Magazynie Literackim KSIĄŻKI"

Danuta Boba uhonorowana została Medalem Komisji Edukacji Narodowej za zasługi dla wychowania i oświaty. Pani Danuta była domową edukatorką swoich pięciorga dzieci. Każde z nich zostało rzetelnie wykształcone, wszyscy ukończyli studia wyższe, mają po kilka fakultetów.

– To nasz wielki wspólny sukces. Mama miała prawdziwy talent pedagogiczny. Dziś wszyscy jesteśmy nauczycielami: najmłodsza Bożena, najstarsi Bogumiła i Bogusław, Bogdan i Bolesława – wykładamy, prowadzimy zajęcia, to efekt jej ciężkiej pracy – sumuje i podkreśla dosadnie córka pani Danuty, Bogumiła: – Nie byłam w żadnej szkole ani jednego dnia. Edukację publiczną rozpoczęłam dopiero wtedy, gdy zdałam egzaminy państwowe na studia wyższe. Po dwunastu latach nauczania domowego dostałam się na medycynę! (wypowiedź dla “Magazynu Literackiego KSIĄŻKI”)

Danuta Boba 27 stycznia obchodziła 100-lecie  urodzin.

Danuta Janina Ludwika Wasina urodziła się 27 stycznia 1921 r. w Krakowie. W latach szkolnych otrzymała wiele nagród, była prymuską – miała najlepsze świadectwo w klasie, ze wszystkich przedmiotów oceny bardzo dobre. Włada czterema językami – 8 lat uczyła się łaciny, poza tym francuskiego obowiązkowo, niemieckiego nadobowiązkowo, a angielskiego w czasie wojny prywatnie, już po maturze. Uczyła się gry na skrzypcach. Była członkinią sodalicji mariańskiej, brała udział w życiu wspólnoty i spotkaniach.
Ukończyła z wyróżnieniem Liceum im. A. Mickiewicza, maturę zdała z wyróżnieniem maturę w klasie humanistycznej. Zrazu chciała być dziennikarką, bo lubiła pisać, potem polubiła przedmioty ścisłe i postanowiła studiować na Akademii Górniczo Hutniczej na kierunku hutniczym. Jako jedna z zaledwie kilku kobiet przyjęta została na AGH w 1939 r. Niestety, wkrótce wybuchła II wojna światowa.

Już jako dziecko, od 10. roku życia, udzielała lekcji, w czasie wojny w ramach tajnego nauczania przygotowywała uczennice do matury, a po wojnie w latach 1952-1981 była domową edukatorką swoich pięciorga dzieci.

W czasie wojny zasłużyła się pracą na rzecz rannych żołnierzy, sierot, wysiedleńców z terenów wschodnich. Ratowała Żydów, dzięki jej pomocy uratowały się dwie koleżanki z jej klasy z liceum. Wyszła za mąż za inż. Bartłomieja Marię Bobę, który po wojnie był działaczem antykomunistycznym.
W latach powojennych wraz z mężem przeciwstawiali się czynnie komunistycznemu reżimowi, walcząc o wolność wyznania i sumienia, pluralizm w szkolnictwie i prawo do edukacji domowej. Byli represjonowani – torturowani przez SB, nękani grzywnami i procesami. W latach 1952-1962 odbyło się w sprawie szkolnej 18 rozpraw sądowych. Dzięki heroicznej walce i odwoływaniu się do premiera Józefa Cyrankiewicza małżonkowie ostatecznie wygrali i jako jedyni w PRL uzyskali zgodę na edukację domową swoich dzieci.

W numerze 3/30 “Magazynu Literackiego KSIĄŻKI” Mirła Łomnicka pisze o wspaniałej domowej bibliotece Barłomieja Marii Boby i Danuty Boby. Przewodniczkami są Bogumiła Boba i Bożena Boba-Dyga >>> https://rynek-ksiazki.pl/czasopisma/jedna-na-milion/
Podaj dalej
Autor: ET