Miniony rok był wyjątkowo dobry dla książki dziecięcej. Jednym z największych sukcesów programu "Cała Polska czyta dzieciom" jest wynik badania, według którego 63 proc. osób powyżej 15 roku życia o niej słyszało, w tym aż 83 proc. ludności z wyższym wykształceniem. Wielkim wydarzeniem - choć na pewno większym dla naszego środowiska niż w Europie - było wystąpienie na 40. Targach Książki Dziecięcej w Bolonii, która co roku staje się na kilka dni światowym centrum książki dla dzieci. Polscy ilustratorzy pod wodzą prof. Józefa Wilkonia byli gośćmi honorowymi targów, obok nich dobrze prezentowało się polskie stoisko narodowe, w którym uczestniczyło 30 naszych wydawców. Bolonia była też pierwszą okazją do zaprezentowania "Kanonu Książek dla Dzieci i Młodzieży". Po podliczeniu plebiscytu zorganizowanego przez Porozumienie Wydawców, "Gazetę Wyborczą" oraz liczne biblioteki, a także po wysłuchaniu głosów ekspertów literatury dziecięcej, powstała lista 50 książek, które mają się sukcesywnie ukazywać do końca tego roku. Jednym z ważnych punktów zeszłorocznego sezonu była konferencja "Dziecko i Książka" w Bibliotece Narodowej. Michał Jagiełło, dyrektor Biblioteki Narodowej i główny organizator, zapowiedział, że co roku w zbliżonym terminie, pod koniec października, bibliotekarze będą się spotykać na następnych konferencjach poświęconych książce dla dzieci. Od 10 lat przyznawana jest Nagroda Literacka im. Kornela Makuszyńskiego, która nazywana jest Nagrodą Koziołka Matołka. W ubiegłym roku jury pod przewodnictwem duchowej i naukowej przywódczyni środowiska literaturoznawców dziecięcych, czyli prof. Joanna Papuzińskiej honorowało dokonania roku 2002 i nagrodę przyznało Małgorzacie Strzałkowskiej za "Wiersze, że aż strach" z ilustracjami autorki (Media Rodzina). Od dwóch lat przyznawana jest nagroda prezydenta RP za twórczość dla dzieci …