Poniedziałek, 29 września 2003
Rozmowa z Piotrem Słabkiem, redaktorem naczelnym wydawnictwa M - W 2002 roku wydawnictwo M zwiększyło sprzedaż o 100 proc. To niecodzienny wynik. Z niewielkiej firmy staliście się oficyną znaczącą, o rocznych obrotach przekraczających 6 mln zł. Jak udało się tyle osiągnąć w tak krótkim czasie?- Ubiegłoroczny sukces był wynikiem wieloletniej pracy. Myślę, że wrażliwość na potrzeby rynku jest tym co powinno cechować każdego dobrego wydawcę. Zawsze staraliśmy się szybko reagować na ważna wydarzenia, oczywiście z uwagi na nasz profil najważniejsze były i są dla nas wydarzenia związane z życiem Kościoła katolickiego. Ubiegłoroczna pielgrzymka Ojca Świętego zaowocowała wzrostem zainteresowania Jego osobą w mediach, a my zawsze specjalizowaliśmy się w książkach o tematyce papieskiej. Szybko wydaliśmy relację z pielgrzymki, a że podpisaliśmy umowę w sprawie dystrybucji książki w kioskach z gazetami, więc nakład był ogromny. Oczywiście o sukcesie nie przesądziły jeden czy dwa tytuły, konsekwentnie poszerzamy naszą ofertę wydawniczą, mamy coraz więcej tytułów adresowanych do coraz szerszych grup odbiorców.- Jak wygląda współpraca z kolporterami prasy?- Jest to dla nas rynek nowy i stawiamy na nim pierwsze kroki. Ściśle współpracujemy z wydawnictwem Edipresse, które ma większe doświadczenie i wieloletnie kontakty z dystrybutorami prasy.- Jakie były największe nakłady książek sprzedawanych w kioskach?- Książka poświęcona pielgrzymce Jana Pawła II "Bóg bogaty w miłosierdzie" ukazała się w nakładzie 150 tys. egz., natomiast książka "Nasz papież" - w ponad 70 tys. egz. Sprzedawaliśmy je zarówno w kioskach, jak i w księgarniach. W samych księgarniach na pewno tyle byśmy nie sprzedali.- Po pielgrzymce Jana Pawła II do Polski ukazało się wiele tytułów, nie wszystkie jednak odniosły sukces...- Myślę, że poza formą dystrybucji zadecydowała szybkość naszego działania. Zależało nam na tym, by książka trafiła do sprzedaży wówczas, gdy zainteresowanie mediów pielgrzymką było bardzo duże. Udało się.- Jakie są ceny waszych tytułów sprzedawanych w kioskach?- 9,90 zł, a w przypadku wydań z płytą CD - 13 zł.- Ile tytułów dotąd trafiło do sieci kolportażu prasy?- Ok. 12, cały czas przygotowujemy nowe. 4 września do dystrybucji trafiła książka ks. Malińskiego "Jan Paweł Wielki". Teraz przygotowujemy książkę "Królowe serca" poświęconą księżnej Dianie i Matce Teresie, no i książkę Jana Rokity.- "Alfabet" Rokity też będzie w kioskach?- Tak, myślę, że wokół tej pozycji będzie na tyle głośno, że warto ją wydać w dużym nakładzie.- A jak pozyskaliście prawa do książki Rokity czy wcześniej burmistrza Nowego Jorku - Giulianiego?- "Przywództwem" Giulianiego zainteresowaliśmy się we Frankfurcie, targi te odwiedzamy co roku. Są one dla nas okazją nie tylko do zakupu praw, ale także podglądania światowych trendów edytorskich. Jeśli chodzi o Jana Rokitę, to ta książka powstała na nasze zamówienie. Oczywiście posła nie łatwo było namówić, ale w końcu się udało.- Wydawnictwo M ma własną rozbudowaną sieć przedstawicieli handlowych. Prawie w ogóle nie współpracujecie z hurtowniami. Dlaczego?- Współpracujemy z hurtowniami, lecz wielkość transakcji handlowych nie satysfakcjonuje nas, chcemy współpracę rozwijać i więcej sprzedawać na rynku świeckim. Nasze wcześniejsze doświadczenia z hurtowniami na rynku religijnym były negatywne, wiele z nich mało aktywnie sprzedawało nasze tytuły. Były przypadki, że nawet do 80 proc. nakładów wracało z powrotem do wydawnictwa. Dlatego uznaliśmy, że nikt naszych książek nie sprzeda równie dobrze jak my sami. Powstała sieć akwizytorów. Mamy samochody, które docierają do wszystkich księgarń katolickich w Polsce - do tych największych raz w miesiącu, do pozostałych rzadziej - raz na kwartał. Ogółem docieramy do 400-500 miejsc. Akwizytorzy pracują dla wydawnictwa od długiego czasu, pozwala to nawiązywać przyjacielskie kontakty z księgarzami. To bardzo ułatwia rozpoznanie rynku i skuteczną promocję. Przedstawiciele mają egzemplarze sygnalne nowych tytułów, zbierają zamówienia, pozwala to często bardziej zdynamizować sprzedaż.- Ilu …
Wyświetlono 25% materiału - 583 słów. Całość materiału zawiera 2335 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się