Rząd USA postanowił zablokować przejęcie przez niemiecki holding Bertelsmann wydawnictwa Simon & Schuster, które stworzyłoby giganta wydawniczego w Stanach. Według władz USA na takiej transakcji straciliby amerykańscy pisarze i czytelnicy – informuje Wyborcza.biz

Departament Sprawiedliwości USA zaskarżył plan zakupu przez spółkę Penguin Random House, która należy do niemieckiego koncernu Bertelsmann, firmy wydawniczej Simon & Schuster z Nowego Jorku. To wydawnictwo spółka z holdingu Bertelsmann chciała za 2,2 mld dol. odkupić od stacji telewizyjnej Viacom CBS.

Spółka Penguin Random House już jest największym wydawcą książek w Stanach Zjednoczonych i przejmując jeszcze wydawnictwo Simon & Schuster, zdaniem rządu USA zyskałaby nadmierny wpływ na to, jakie książki są publikowane w USA i ile zarabiają ich autorzy.

Według agencji AP transakcji sprzeciwia się też amerykańska Gildia Autorów, a także koncern medialny News Corp. Ruperta Murdocha, do którego należy wydawnictwo książkowe HarperCollins i który sam miał być zainteresowany przejęciem firmy Simon & Schuster.

Penguin Random House oraz Simon & Schuster zapowiedziały, że będą się bronić przed pozwem Departamentu Sprawiedliwości USA. Zarzuciły też resortowi, że nie dowiódł, iż planowana transakcja doprowadzi do ograniczenia konkurencji w handlu książkami w Stanach Zjednoczonych.