Autor jest profesorem Uniwersytetu Rzeszowskiego w Instytucie Biologii i Biotechnologii, projektantem ogrodów, działaczem na rzecz ochrony przyrody i wielkim entuzjastą bioróżnorodności. Serca czytelników zdobył książką „Dzika kuchnia”, w której opisał dziko rosnące rośliny jadalne. Dzięki niemu dowiedzieliśmy się, ileż to smakołyków znaleźć można na polskich łąkach i w lasach. I co można z nich wyczarować. Tym zaskakującym poradnikiem Łukasz Łuczaj odsłonił niezwykłą moc prostoty.

Najnowsza książka też traktuje o fascynacji prostotą. Bo dziki ogród to taki, w którym dajemy przyrodzie więcej luzu, zachowujemy minimalny poziom kontroli nad roślinami, nie pielimy często i mało kosimy. Nie robimy zbyt wiele, a za to otrzymujemy bogactwo roślin i zwierząt, dbamy o piękno krajobrazu. „Cieszcie się z kretowisk!”, „Polubcie pokrzywy”, „Wydeptujcie ścieżki” – zachęca Łukasz Łuczaj. Wie, o czym pisze, sam ma wielohektarowy ogród, „poligon, na którym wcielam swoje idee w życie”. Zresztą od dziecka był blisko natury. Fascynacja fauną i florą zaczęła się dzięki dziadkowi, z kolei kariera naukowa – od odwiedzin w krakowskim antykwariacie.

Jak wskazuje, polskie ogrody są niestety często niezwykle proste i nudne. To zazwyczaj równo przycięty trawnik i tuje wzdłuż ogrodzenia, wymuskane rabaty. I cieszy się, że na szczęście nadchodzą czasy innego patrzenia na ogród. To już nie tylko miejsce uprawy roślin ozdobnych i jadalnych, ale również ekosystem – przeczytamy w książce.

Różnorodność jest ważna, czy to bioróżnorodność, której wielkim piewcą jest autor, czy też na przykład biblioróżnorodność, czyli bogata oferta książek, dostęp do oferty różnych wydawnictw, także tych niskonakładowych, ale wartościowych. Dbajmy o różnorodność w każdym aspekcie życia i otaczajmy się naturą, jesteśmy jej częścią.

Dla tych, którzy chcą podążać dziką drogą, książki Łukasza Łuczaja będą cennymi drogowskazami. Warto w nich szukać inspiracji. „Dziki ogród” zawiera alfabet minimalistycznego dzikiego ogrodu: adaptacja, bezwładność, cykliczność… Wątki te są rozwinięte i dokładnie opisane. Od bylin i kwiatów, które zasiedlać mogą dziki ogród, przez lasy kwiatowe i niekwiatowe, łąki kwietne, a także zbiorniki wodne i mokradła, po zwierzęta, które są ozdobą ogrodu, ale też jego kreatorami: rozsiewają nasiona, zapylają kwiaty, przekopują glebę. Opisy poprzetykane są refleksyjnymi tekstami autora na temat natury.

Zachwyca warstwa graficzna publikacji, barwne, znakomitej jakości zdjęcia roślin, ogrodów, lasów i oczywiście autora w pięknych okolicznościach przyrody.