Piątek, 2 grudnia 2011
WydawcaG+J
AutorJames Frey
TłumaczeniePatryk Gołębiowski
RecenzentHAB
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2011
Liczba stron518


James zaczął pić, kiedy miał… 10 lat. Dwa lata
później brał już narkotyki. Często urywał mu się
film. Był narkomanem, alkoholikiem i przestępcą.
Mogłoby się wydawać, że pochodzi z patologicznej
rodziny. Nic bardziej mylnego. Ma kochających
rodziców i wspierającego go starszego
brata. Normalna rodzina. I on na dnie.
Miał 23 lat, kiedy po raz pierwszy znalazł się

w klinice odwykowej. I po raz ostatni. To było po
tym, jak obudził się w samolocie. Nie wiedział, jak
się w nim znalazł, ani dokąd leci. Nie pamiętał, co wydarzyło się w jego
życiu przez ostatnie dwa tygodnie. Miał wybite zęby, zmasakrowaną
twarz. Trafił do kliniki, jednej z najlepszych w Stanach, szczycącej się
dobrym wynikiem… siedemnastu na sto przypadków wyleczonych.
James rozpadł się na milion kawałków. Jego świat był zredukowany

do alkoholu, prochów i innych używek. Dążył do samozniszczenia
i negował swoje jestestwo. Terapia będzie długa, mozolna, pełna potu
(oraz innych płynów ustrojowych) i znoju. Być może skazana na porażkę.
Gdyby nie wsparcie grupy nowych przyjaciół, wśród których
jest sędzia generalny, gangster, bokser z tytułem mistrza świata i wykładowca
uniwersytecki, byłoby jeszcze gorzej. James napisał kronikę
swojego odwyku, walki – ze swoją słabością, z nienawiścią do siebie.
Dowiedział się, kim jest, dlaczego pragnął umrzeć i dlaczego teraz chce
żyć. Znalazł w sobie siłę. Wytrzymał nawet leczenie kanałowe zębów
bez znieczulenia (jedna z najmocniejszych scen w książce). Pokazał jak
zwyciężył wewnętrzną furię, mieszaninę gniewu, wściekłości i bólu,
która towarzyszyła mu od zawsze. Frey nie pije już 18 lat.
Napisał historię odbudowywania życia z gruzów, opowieść o uzależnieniu

i drogach, które do niego prowadzą, a także o tej jednej, którą
z niego można wyjść. Jest nią abstynencja.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ