Frapująca relacja brytyjskiego globtrotera z ekspedycji za Ural. Dowiadujemy
się na przykład o oryginalnym koncepcie carskiego urzędnika,
zamierzającego wydobywać szpik kostny z odnalezionych w zmarzlinie
szkieletów mamucich i użyć go do wyrobu perfum Pommade á Mammouth.
W Jekaterynburgu podróżnik dotarł do domu kupca Ipatiewa,
w którym bolszewicy zamordowali cara Mikołaja II razem z rodziną
oraz służbą. W składzie egzekutorów znajdował się młody komunista
węgierski Imre Nagy…
Autor odwiedził też inne miejsca przywołujące makabryczne wspomnienia.
Magadan, czyli „stolicę smutku, koszmar na jawie”, gdzie „każdy
kilogram kruszcu kosztował ludzkie życie”, Kołymę, gdzie „plwocina
zamarza zimą w powietrzu”, Workutę, gdzie „rokrocznie wiosną ziemia
wraz z kamieniami oddaje kości łagierników”…
To literatura bardzo sugestywna i przenikliwa, a dla wielu osób
z Zachodu niewątpliwie odkrywcza. Z pewnością nie jest adresowana
do turystów, toteż dziwne, że w niektórych księgarniach tom sąsiaduje
z folderami oraz bedekerami.