Piątek, 10 listopada 2023
WydawcaDebit / Młody Book
AutorJoana Estrela
TłumaczenieJakub Jankowski
RecenzentAnna Kiełczewska
Miejsce publikacjiKatowice
Rok publikacji2023
Liczba stron216
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 10/2023

Portugalska powieść graficzna dla nastolatków. Kolejna, po świetnym „Bloomie”, pozycja, których tak bardzo brakuje w rodzimej ofercie wydawniczej. Nomen omen, recenzując w zeszłorocznym listopadowym numerze „Blooma”, zakończyłam tekst życzeniem, że chciałabym znaleźć coś dla młodzieży o miłości między dziewczynami i oto (gdybym była wróżką, to bym powiedziała, że w odpowiedzi na moje wezwanie) pojawiła się w księgarniach „Ptaśka”.

Joana Estrela ukończyła wydział sztuk pięknych w Porto. Ma już na koncie pierwszą nagrodę w międzynarodowym konkursie powieści graficznych za powieść pt. „Mana”.

Szesnastoletnia Raquel mieszkająca w małym miasteczku i borykająca się z problemami wieku dorastania przeżywa fascynację starszą od siebie i szykującą się do podjęcia studiów artystycznych w Lizbonie tytułową Ptaśką. Dziewczyny chodzą razem na zajęcia teatralne i to one stają się tłem dla budzącego się między nimi uczucia. Narratorka tej wzruszającej historii ma dwoje najlepszych przyjaciół – Luísę i Freda – z którymi ma niepisaną umowę, że nie rozmawia o tym, co czuje do Ptaśki. Bo przecież o najważniejszych rzeczach się milczy, a szczęście lubi ciszę. Rodzice obu dziewczyn są rozwiedzeni, Raquel jest przykładem dziecka z rodziny patchworkowej i zna od podszewki jasne i ciemne strony opieki naprzemiennej. Cała trójka spotyka się i np. ogląda po raz setny „Titanica”, komentując seksistowskie klisze zawarte w tym filmie. Bardzo fajnym zabiegiem literackim są odmiany angielskich czasowników nieregularnych klamrujące poszczególne wątki.

Kadry tej graficznej historii są piękne, zwróćcie uwagę na klimatyczne widoki na rzekę Tagu, które zachwycają w zakończeniu (jeden z kadrów jest na okładce). Oglądajcie i zachwycajcie się, i nie bójcie się być sobą i kochać, kogo chcecie. Niech nikt wam nie wmawia, że w miłości są jakieś normy, a już na pewno zapomnijcie o tych tzw. heteronormatywnych, dla niektórych tzw. jedynych słusznych. Oby kolejne pokolenia nastolatek w kraju nad Wisłą nie musiały już popełniać samobójstwa w poczuciu wykluczenia i niezrozumienia, ani emigrować z Polski. Zmiana musi nadejść i zrobi ją właśnie pokolenie wszystkich Ptasiek i Raqueli, Hectorów i Arich. Po „Heartstopperze”, „Bloomie” i „Ptaśce” czekam teraz na polskich autorów. A póki co, obrigadinha, Joano!

Kto, będąc nastolatkiem, nie mierzył się z pytaniem, które zadaje sobie Raquel: „Jaki zachować dystans od tego kogoś, żeby nie dać do zrozumienia, że w ogóle nie chce się zachować żadnego?”. No kto, ręka do góry! Zaprawdę dystans ten, ani jego brak nie mają odgórnie narzuconej płci…

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ