Książka o stopniu aktualności stale rosnącym w miarę zbliżania się wyborów
samorządowych oraz nasilania się różnych wokół nich gier. Z jednej
strony mamy pomysł likwidacji bezpośrednich wyborów wójtów i burmistrzów‚
z drugiej – okręgi jednomandatowe. Z jednej strony mowa
jest o tym‚ że wybory lokalne powinny być apolityczne‚ z drugiej – partie
się mobilizują‚ by sięgnąć po władzę‚ polityczną.

W tym momencie głos głównego twórcy polskiej reformy samorządowej‚
jakim jest profesor Regulski‚ głos tłumaczący ab ovo‚ o co z tymi
samorządami chodzi‚ do tego skierowany raczej do wybierających‚ elektoratu‚
niż do wybieranych‚ zwykle gruntowniej zorientowanych – jest
bardzo na czasie. Autor nie ukrywa problemów‚ jakie związane są z samorządami‚
przeciwnie‚ wydobywa je kolejno na światło dzienne‚ systematyzuje‚
wskazuje przyczyny i szuka remediów. Znane są zasadnicze
opinie‚ że gruntowna‚ ustrojowa reforma samorządowa miała miejsce
w Polsce zbyt wcześnie‚ zanim utworzone zostały prawne i instytucjonalne
dla niej warunki. I dlatego władza lokalna mogła się stać mafią i zagłębiem
korupcji.

Regulski nie podziela tych zarzutów‚ polemizuje z nimi‚ podobnie
jak z poglądami bliskimi ugrupowaniom obecnie rządzącym‚ krytycznym
wobec idei społeczeństwa obywatelskiego. Właśnie w niedorozwoju
społeczeństwa obywatelskiego dopatruje się jednej z głównych przyczyn
kryzysu samorządności i lokalnej demokracji.