Wtorek, 24 maja 2022
WydawcaAgora
AutorKrzysztof Łapiński
Recenzent(et)
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2022
Liczba stron264
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 5/2022

Jestem wielką fanką klimatycznych ilustracji Marty Kurczewskiej. Zachwyciły mnie jej obrazy w „Mirabelce” Cezarego Harasimowicza, teraz mogłabym bez przerwy oglądać jej rysunki przedstawiające świnkę Malwinę i inne zwierzęta z Lasu Kabackiego. Spod jej ręki wyszły wcześniej wizerunki sympatycznego wikinga Tappiego (książka autorstwa Marcina Mortki) czy Dusi i Psinka Świnka (opowiastki autorstwa Justyny Bednarek). Artystka techniką gwaszu i akwareli potrafi wyczarować cudeńka, a jej prace budują niepowtarzalną atmosferę każdej opisywanej historii. A ta stworzona przez Krzysztofa Łapińskiego, filozofa, tłumacza i dziennikarza, autora „Dzika Dzikusa”, jest niezwykle poruszająca. Traktuje bowiem o szacunku i prawie do życia zwierząt w godnych warunkach. Uczy empatii, pięknie opowiada o przyjaźni.

Oto do Lasu Kabackiego przybywa dziwne stworzenie. Przypomina człowieka, ma jak i on jasną skórę. Ale porusza się na czterech nogach. No i człowieka to zdecydowanie woli unikać. Mieszkańcy lasu, nie bacząc, że jest inna, odmienna, postanawiają pomóc śwince Malwinie, której zagraża wielkie niebezpieczeństwo. Nowy przybysz wykazuje się niezwykłymi umiejętnościami, ale trzeba go nauczyć, jak przetrać w nowych warunkach. Malwina nie ma niestety szans na wolności, od kiedy „ludzie myślą, że świnie to ich własność”. Bardzo pouczająca lektura!

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ