środa, 6 grudnia 2023
WydawcaZnak Literanova
AutorAnn Marks
TłumaczenieTomasz Macios
RecenzentKatarzyna Domańska
Miejsce publikacjiKraków
Rok publikacji2023
Liczba stron432
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 11/2023

„Nigdy nie otwierajcie tych drzwi” – powiedziała Vivian Maier do swojego pracodawcy. Po przeczytaniu książki Ann Marks rozumiemy dlaczego. Odnalezione pudła, pełne kopert z kliszami fotograficznymi, wprowadzają nas w fascynującą historię niani, która stała się jedną z najwybitniejszych fotografek XX wieku. Książka „Vivian Maier. Niania, która zmieniła historię fotografii” Ann Marks jest podwójnie ciekawa. Nie tylko ze względu na opisywaną bohaterkę, jej oryginalność, pasję i talent, ale również ze względu na wysiłek, jaki włożyła autorka, by wnikliwie i rzetelnie biografię napisać. Praca nad biografią osoby owianej tajemnicą okazuje się czymś dużo bardziej skomplikowanym niż kwestia skompletowania materiału badawczego. Liczne podróże, wywiady, spotkania z ekspertami, informatorami, gromadzenie świadectw fotograficznych, analizowanie zapisów genealogicznych, wreszcie zebranie w całość wszystkich splotów wydarzeń – to wszystko pozwoliło Marks ułożyć pełny obraz życia artystki.

Autorka z dociekliwością detektywa i archeologiczną skrupulatnością zagłębia się w tajemniczy świat kobiety, która pomimo, a może właśnie dzięki trudnemu dzieciństwu znalazła w sobie moc i determinację, by iść swoją drogą, nie godząc się na żadne kompromisy. Ukazuje potęgę wrażliwości i umiejętności współodczuwania Vivian Maier. To te cechy pozwoliły fotografce wydobyć w swojej twórczości głębokie zrozumienie dla ludzkich uczuć i cierpień i uwydatnić uniwersalność ludzkiej kondycji.

Autorka doskonale łączy erudycję z umiejętnością budowania zainteresowania historią bohaterki. Z każdym rozdziałem książki coraz lepiej poznajemy artystkę i zaczynamy rozumieć, skąd u niej zainteresowanie portretowaniem życia i kolekcjonowaniem ulotnych momentów.

Ann Marks przyznaje, że pisanie książki było dla niej nie lada wyzwaniem. Zapewne i satysfakcją, skoro udało się jej znaleźć odpowiedź na nurtujące pytania, takie jak: „Dlaczego Vivian Maier nie pokazywała nikomu swoich zdjęć?”.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ