
Duet dziennikarsko-historyczny odkurza kresowe osiągnięcia międzywojnia. W najbardziej zaniedbanej i zacofanej części II Rzeczpospolitej pilnie śledzono globalny rozwój technologiczny, usiłując zdyskontować jego produkty na Polesiu, Wołyniu, Podolu…
W Wilnie i Lwowie powstały rozgłośnie radiowe, zaś w Baranowiczach – radiostacja. Pińsk stał się bazą marynarki wojennej. Zainaugurowano program budowy domów dla urzędników państwowych. Bracia Konopaccy założyli obok Grodna fabrykę sklejki, z której powstawały najlepsze polskie – i nie tylko – samoloty. W Janowej Dolinie wyrosła, przy kopalni bazaltu, wzorcowa osada robotnicza. Zaś doktor Parymończyk z Zaleszczyk zainaugurował metamorfozę zapyziałego miasteczka w europejski kurort.
Co z tego przetrwało do dziś? Niemal nic, niestety. I nie jest to głównie zasługa Marsa, lecz gospodarki sowieckiej.