środa, 22 marca 2017
WydawcaMuza SA
AutorGabriel Garcia Marquez
TłumaczenieAnna Trznadel-Szczepanek
Recenzent(Ł)
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2005
Liczba stron192


Muza wznowiła jedną z wczesnych książek Marqueza
„Złą godzinę”. To znakomita analiza nieudolności
despotycznej i skorumpowanej władzy, która za wszelką cenę chce zachować przywileje, tak polityczne, jak i finansowe. Na drzwiach mieszkań
ktoś nocą przykleja oskarżycielskie informacje, które burzą spokój wielu rodzinom. Sprawujący władzę w mieście ambitny alkad próbuje przywrócić
ład zaprowadzając godzinę policyjną i tropiąc winnego. Znajduje jednak zaledwie kozła ofiarnego,
a bardziej niż śledztwo i ewentualne wymierzenie sprawiedliwości interesuje go stan konta. Z sytuacją w miasteczku nie radzą sobie też lokalne autorytety, sędzia Arcadio czy dobiegający emerytury ksiądz Angel.
Każdy zresztą woli przymknąć oczy na zło. I choć w mieszkańcach narasta bunt, tak naprawdę wszyscy są bezsilni, dlatego wielu decyduje się wyjechać, porzuciwszy domy.

Marquez snuje swoją historię pokazując losy kolejnych rodzin. Małe tragedie, lęki, skrywane grzechy. W Macondo (pamiętnego ze „Stu lat samotności”) nie ma ludzi szczęśliwych, są co najwyżej lepiej lub gorzej ustawieni, mniej lub bardziej targani wyrzutami sumienia. Ostatecznie nie ma jednak winnych, a kara jest przypadkowa. Władza opiera się tu bowiem na strachu, a nie na sprawiedliwości.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ