Poniedziałek, 10 lipca 2023
Audioteka testuje AI do nagrywania audiobooków

Gościem Szymona Glonka w podcaście “DGPtalk: Obiektywnie o biznesie” był Arkadiusz Seidler, prezes zarządu Audioteka S.A.

Rozmowa dotyczyła sztucznej inteligencji, która już wchodzi na rynek audiobooków. – Są już nieśmiałe próby, powstają audiobooki generowane przez algorytm i czytane przez generyczne głosy. Jednak o wiele lepsze jakościowo są audiobooki czytane przez żywego aktora. Sztuczna inteligencja pomaga nam czasem przy postprodukcji. Tutaj uważam, że algorytmy sztucznej inteligencji będą się rozwijały bardzo szybko – mówił Arkadiusz Seidler.

– Myślę, że to jest dzisiaj możliwe, tylko jeszcze nikt tego nie robi z paru powodów. Pierwszy powód, najważniejszy, to jest chyba kwestia prawna, nikt nie wie, jak to zrobić. Dlatego, że głos aktora to jest część jego wizerunku. Oczywiście, że aktor musi się zgodzić. To też jest sporne. Prawo autorskie nie przewiduje, w ogóle nie wspomina, o głosie jako aspekcie, który można klonować, który można powielać w ten sposób – dodał prezes Audioteki.

Przyznał też, że Audioteka prowadzi testy na próbkach głosów aktorów. – Sztuczna inteligencja “karmi się” głosem aktora. Wystarczy już trzy tysiące słów, żeby móc sklonować głos.

Wykorzystanie AI pozwoli na wygenerowanie większej liczby audiobooków w czasie rzeczywistym. I mógłby to robić każdy użytkownik jednym kliknięciem. Taka usługa może być dostępna już w przeciągu paru miesięcy, ale to tego potrzebne są regulacje prawne i zgody aktorów do wykorzystania ich głosów – wskazywał Arkadiusz Seidler.

Jego zdaniem tworzenie audiobooków z wykorzystaniem AI będzie i tańsze, i prostsze.

Podcast dostępny jest TUTAJ

Podaj dalej
Autor: W
Źródło: gazetaprawna.pl