1. „Ekstradycja” Remigiusza Mroza – kryminał bardziej o Chyłce niż z Chyłką, ale jest w nim wszystko to, co lubią czytelnicy tego autora. A tytuł zobowiązuje. 2. Powodzenie „Kolejnych 365 dni” Blanki Lipińskiej [jak i pozostałych książek tej autorki – patrz poz. 4 i 5] wskazuje na to, że zainteresowania czytelnicze krążą stale wokół czterech liter. 3. „Położna z Auschwitz” Magdy Knedler przybliża piękną postać Stanisławy Leszczyńskiej. Cała jej rodzina została aresztowana w lutym 1943 roku w Łodzi po wpadce w podziemnych strukturach Narodowych Sił Zbrojnych, w których działali męscy członkowie tej familii. Kobiety wywiezione zostały do obozu w Auschwitz-Birkenau. Do chwili wyzwolenia Stanisława, zwana Mateczką, przyjęła trzy tysiące porodów. Sprzeciwiając się nakazom władz obozowych. Zmarła w roku 1974. Była Służebnicą Bożą Kościoła katolickiego. 4. Do „Tego dnia” Blanki Lipińskiej odnosi się komentarz z pozycji 2. [Patrz również poz. 5] 5. „365 dni” Blanki Lipińskiej i kolejne odesłanie do komentarza z pozycji 2. [Patrz też poz. 4] 6. „Dylemat” B.A. Paris – coś z thrillera, znacznie więcej z romansu. Autorka rozpanoszyła się na listach bestsellerów. To już jej czwarty przebój. 7. „Podróż Cilki” Heather Morris to powieść nienajgorsza, nieźle napisana, fragmentami wzruszająca, niemniej jednak nasuwa się wątpliwość, czy fikcja powinna wchodzić tam, gdzie literatura faktu powiedziała już, jak się zdaje, wszystko. Może nie mocniej, ale – co najważniejsze – prawdziwie. [Patrz również poz. 22] 8. „Felix, Net i Nika oraz Gang Niewidzialnych Ludzi” Rafała Kosika, czyli nieustanna komedia pomyłek w sam raz dla (czytających!) małolatów. 9. „Testamenty” Margaret Atwood wskrzeszają dawny świat wraz z, między innymi, instytucją Ciotek. Np. Ciotka Estée uspokajała swoje podopieczne odnośnie do płci przeciwnej: „»Nie wszyscy mężczyźni są tacy, dziewczęta. Ci lepsi posiadają szlachetne charaktery. Niektórzy są zdolni do przyzwoitej powściągliwości. Kiedy wyjdziecie za mąż, wydadzą wam się całkiem inni, wcale nie tacy straszni«. Co nie znaczy, że Ciotki mogły wiedzieć coś na ten temat, ponieważ nie miały prawa wychodzić za mąż. Właśnie dlatego mogły mieć swoje pisanie i książi. »My, wspólnie z waszymi ojcami i matkami, mądrze wybierzemy dla was mężów, gdy nadejdzie pora – mówiła Ciotka Estée. – Nie macie powodu do niepokoju. Uczcie się pilnie, ufajcie, że starsi będą wiedzieli, co jest dla was najlepsze, a wszystko ułoży się jak trzeba. Będę się o to modliła«”. 10. „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek (czterech prawych i sześciu lewych)” Justyny Bednarek mają już swojenciągi dalsze, równie zabawne. Na przykład taka Czarna Frotté nigdy się nie poddaje. I kiedy tylko w łazience gaśnie światło… 11. Sally …