Czwartek, 6 lutego 2020
WydawcaZysk i S-ka
AutorMarcin Libicki
RecenzentPiotr Dobrołęcki
Miejsce publikacjiPoznań
Rok publikacji2019
Liczba stron1448
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 1/2020

Wydawałoby się, że po ukazaniu się w 1996 roku legendarnej już książki Normana Daviesa zatytułowanej „Europa. Rozprawa historyka z historią”, uznawanej za prawdziwe opus magnum jej autora, nie można napisać nowej i odkrywczej historii starego kontynentu. A jednak Marcin Libicki, który przed rokiem ukończył 80 lat, znany jako polityk, podjął się tego wyzwania. Trzeba podkreślić, że w książce, która objętością przekracza nawet opasłe dzieło brytyjskiego historyka, opowieść (najpiękniejsza, jak podkreśla autor w podtytule) o Europie jest tylko jej częścią. Drugą część książki stanowi kolejne wyzwanie – dzieje Polski od Popiela i Piasta po wybory w 1989 roku.

Z książki jasno wynika, że Europa, chociaż stanowi niewielki obszar w skali świata, stworzyła cywilizację, której kultura, nauka, gospodarka i polityka osiągnęły bogactwo nigdzie indziej niespotykane i w dalszym ciągu wraz z Ameryką, nazwaną córką Europy, wywiera dominujący wpływ na cały świat, chociaż, jak czytamy, „przyszłość Europy w Europie może nie wydawać się zbyt optymistyczna, ale przyszłość Europy na świecie napawa nadzieją”. Znamienne jest, że ostatnie zdanie w książce podano tylko w oryginalnym łacińskim brzmieniu: „Contra spem spero!”, co oznacza „wierzę wbrew nadziei”.

Uzupełnieniem dwóch zasadniczych części książki jest znacząca rozprawa o zbrodniach niemieckich i rosyjskich wraz ze szczególnie istotnym tekstem o ich korzeniach ideologicznych, a dalej jeszcze esej o historii Polski od czasu II wojny światowej po rok 2017, omawiający „sukcesy i zagrożenia, zderzenie historii, tradycji i współczesności”, a następnie kolejny esej zatytułowany „Europa XX i XXI wieku na rozdrożu idei”. I do tego tekst kluczowy zatytułowany „Bóg jest panem dziejów – stare i nowe przymierze”. Tom zamyka krótki, ale prowokujący do polemiki tekst „Epilog! Europy?”. Swoje credo autor zawarł w dwóch zdaniach zamieszczonych w krótkim wprowadzeniu: „Usunięcie Boga z centrum dzisiejszego świata i mieszczenie na jego miejscu człowieka można śmiało nazwać rewolucją antykopernikańską” oraz „kształt przyszłej cywilizacji zależeć będzie od tego, jakie będzie nasze rozumienie wolności, zależeć będzie od tego, co uratujemy z dotychczasowego dorobku i co przekażemy następnym pokoleniom”.

Od Normana Daviesa autor przejął rozpowszechnioną już dzisiaj metodę uzupełnienia głównego tekstu charakterystycznymi „pigułkami”, czyli wstawkami krótkich samodzielnych zapisów, cytatów, fragmentów czy anegdot, co nadaje specyficznego charakteru jego wykładowi i pozwala w sposób skrótowy przedstawić tok myślenia. Dzięki temu też, w połączeniu z jasnym wykładem i sugestywną narracją, książkę czyta się świetnie, gdyż jej wartość literacka jest również na najwyższym poziomie.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ