Sobota, 29 lipca 2023
WydawcaWydawnictwo Literackie
AutorWojciech Tochman
RecenzentEwa Tenderenda-Ożóg
Miejsce publikacjiKraków
Rok publikacji2023
Liczba stron240
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 7/2023

Wybitny reportażysta przywołuje sprawę kryminalną sprzed 27 lat, która wstrząsnęła wówczas całą Polską. W 1996 roku na warszawskim Tarchominie troje maturzystów, uczniów ekonomika, brutalnie zamordowało młodą kobietę, tylko kilka lat od nich starszą. Byli tuż przed studniówką, ich ofiara – Jola Brzozowska – wkrótce miała wyjść za mąż. Nic im nie zawiniła, planowali jedynie okraść firmę, w której była zatrudniona. A może jednak chcieli i zabić, po coś wzięli ze sobą bejsbola. „Jakie to głupie było!”, przyznaje skruszona Monika Osińska, rocznik 1977, skazana na dożywocie. „Bo głupia byłaś” – odpowiada jej Lidia Ostałowska, dziennikarka, która skrupulatnie przygotowała materiał do swojej książki, a jedną z jej bohaterek miała być właśnie „Osa”, czyli Osińska, którą często odwiedzała w więzieniu. Publikacja nie powstała, kilka lat temu wybitna reportażystka zmarła, pozostawiając po sobie bogaty materiał, który Wojciech Tochman wydobył na światło dzienne, nadał dodatkowego znaczenia, uzupełniając o informacje uzyskane z innych źródeł.

Dlaczego to Osińska, a nie pozostali dwaj sprawcy znaleźli się w kręgu zainteresowań obu autorów? „Monikę ukarano nieludzko – mówiła bliskim Lidia Ostałowska – również i za płeć”. Nie szła tam, by zabić, według zeznań i zebranej dokumentacji nie ona zadała śmiertelne ciosy. Nie zapobiegła jednak tragedii. Została pierwszą w Polce kobietą skazaną na karę dożywotniego więzienia.

Wojciech Tochman odwołuje się do sumienia każdego z czytających tę książkę. Czy rzeczywiście należy tak surowo karać młodych, ledwo wkraczających w dorosłość ludzi? Czy skazywanie ich na wegetację w więzieniu to nie jest tortura? Wskazuje na nierówności w wymierzaniu kar ze względu właśnie na płeć, wytyka błędy nieudolnego polskiego wymiaru sprawiedliwości. Historię mordu opisuje na tle zmian ustrojowych zachodzących w kraju, pisze o medialnej nagonce, jaką prowadzono wobec kobiety, atmosferze linczu, presji opinii publicznej. Pisze też o resocjalizacji Osińskiej, która „stała się ofiarą własnej zbrodni”, jak stwierdza po rozmowach z nią i jej zwierzeniach. Dziś Osińska jest dojrzałą, 46-letnią kobietą, wyszła na wolność w marcu 2023 roku, po 27 latach odsiadywania kary.

Dyskusja nad karą dożywotniego więzienia i zaostrzeniem kar dzieli Polaków. Autor dokłada ważny głos w tej dyskusji. Być może jego wnioski są daleko idące, bo w każdym człowieku próbuje dostrzec jego dobre strony. Na pewno jednak zwraca uwagę, by przed ferowaniem wyroków poznać kontekst całej sprawy.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ