Sobota, 29 lipca 2023
WydawcaLira
AutorMałgorzata Starosta
Recenzent(et)
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2023
Liczba stron320
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 7/2023

Główną bohaterką powieści jest… Małgorzata Starosta. Oto autorka powieści kryminalnych w poszukiwaniu inspiracji do napisania nowej książki wybiera się do skansenu kurpiowskiego w Nowogrodzie. A że domorosła pani detektyw działa impulsywnie i lubi wpakowywać się w kłopoty, to sensacyjne zwroty akcji i zabawę mamy gwarantowane.

Pisarka – ta z krwi i kości – ma świetne poczucie humoru, cięty język i dystans do siebie. I ogromną wiedzę na temat kultury Kurpiów. Jej powieściowa Małgonia lubi wkładać nos w nie swoje sprawy, komentuje je z rozbrajającą szczerością, do tego ma niezawodną intuicję i jeszcze wciąga w niebezpieczne intrygi innych. Nie mogłaby być sobą, gdyby nie podjęła się prywatnego śledztwa w sprawie zaginięcia dyrektorki skansenu. Organy ścigania nie widzą w niej równoprawnej partnerki, żeby nie rzec: nie traktują jej na poważnie, więc to ona bierze sprawy w swoje kobiece rączki. Zbiegiem różnych okoliczności staje się świadkiem zacierania śladów zbrodni. I od tego momentu spirala dziwnych zdarzeń nakręca się do niesamowitych rozmiarów, aż nasza detektyw w spódnicy ląduje w izolatce Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. Tuż po przebudzeniu dostaje ostrą reprymendę od komisarza Bączyńskiego: „Ile razy musi pani zostać ostrzeżona, zbesztana, napomniana i uprzedzona o poważnych konsekwencjach, żeby zrozumieć, że nie powinna się pani mieszać w sprawy zajmujące służby?!”. Czy to ostudzi jej zapędy do pakowania się w tarapaty? Z dużym prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością odpowiem: nie!

W zamierzeniu miała powstać książka o Kurpiach, bez złodziei bursztynów, trupów i zbrodni, ale autorka komedii kryminalnych (ta realna) najlepiej czuje się właśnie w tym gatunku, z korzyścią dla czytelników. A dawka wiedzy o Kurpiowszczyźnie – od historii po kulinaria (ach, ten chłodnik kurpiowski!) jest tu też całkiem solidna. Pozostając w smakowitej tematyce – Małgorzata Starosta upichciła lekko strawną, intrygującą sałatkę z dobrze dobranymi ingrediencjami i kilkoma podkręcającymi smak składnikami, i świetnie doprawiła ją humorem.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ